Rolnicy przyparci do muru. Podatek rolny zapłacili... zbożem w big-bagachMaciej Mączka
StoryEditorProtest rolników

Protest rolników z Prudnika. We wszystkich gminach zapłacili podatek rolny... zbożem [FOTO, WIDEO]

13.03.2024., 11:22h
Rolnicy ze wszystkich gmin powiatu prudnickiego zapłacili podatek rolny... zbożem. Ładowarką przywieźli pod urzędy worki z pszenicą i żytem. Zaprotestowali w ten sposób przeciwko decyzji radnych o ustanowieniu maksymalnej stawki podatku. Podobne akcje odbywają się w innych częściach kraju.

Rolnicy z powiatu prudnickiego zapłacili gminom zbożem za podatek rolny

Rolnicy są oburzeni wysokością podatku rolnego, który w porównaniu do ubiegłego roku wzrósł o ponad 20 proc. Wpadli więc na pomysł, że będą go płacić... w naturze, czyli zbożem. Akcja została przeprowadzona we wszystkich gminach na terenie powiatu prudnickiego (woj. opolskie). Wcześniej na podobny krok zdecydowali się rolnicy z powiatu świdnickiego na Dolnym Śląsku. Niewykluczone, że wkrótce worki z ziarnem pojawią się pod kolejnymi urzędami, bo 15 marca mija termin zapłaty pierwszej raty podatku.

- Worki ze zbożem zawieźliśmy do urzędów w Białej, Prudniku, Lubrzy i Głogówku. Gminy miały możliwość zostawienia podatku na poziomie 185 zł, a mimo to podniosły go do 225 zł. Dlatego symbolicznie zapłaciliśmy żytem i pszenicą, która mocno staniała - mówi nam Maciej Mączka, rolnik z powiatu prudnickiego. I dodaje, że w jego regionie ceny zbóż są tragicznie niskie: pszenica konsumpcyjna jest skupowana po 650 zł.

Rolnicy zostawili worki i big-bagi ze zbożem przed drzwiami urzędów. Umieścili na nich napis, że jest to pierwsza rata podatku rolnego. Dodali także numer płatnika. 


Zachodniopomorscy rolnicy też zapłacą zbożem podatek rolny

Podobną akcję szykują zachodniopomorscy rolnicy. W piątek 15 marca pod ratuszem w Lipianach odbędzie się protest przeciwko wysokości podatku rolnego w gminie Lipiany.

- W gminie Lipiany wysokość podatku rolnego na 2024 r. została ustalona na bardzo wysokim poziomie, co w realiach obecnej bardzo trudnej sytuacji w rolnictwie stanowi kolejny cios w rolników. Rolnicy postanowili, że zaniosą do urzędu nie pieniądze, ale właśnie worki z żytem - informuje nas Roman Waszczyk, rzecznik prasowy rolników na S3.

Podatek rolny wzrósł o 20 proc., a cena żyta spadła o 40 proc.

Trudno się dziwić frustracji rolników. Podatek rolny w tym roku wzrósł aż o 20 proc., bo wzrosła cena żyta, która jest podstawą do jego obliczania - rolnik płaci podatek rolny o równowartości 2,5 kwintala żyta za hektar swojej ziemi rolnej. Za hektar gruntów gospodarstw rolnych musi więc zapłacić 224,075 zł (w 2023 r. było to 185,13 zł), a w przypadku pozostałych gruntów - 448,15 zł za 1 ha (370,25 zł w 2023 r.). A problem polega na tym, że obecnie ceny zbóż mocno spadły i żyto nie kosztuje 89 zł/dt jak wyliczył do podatku GUS, tylko 50 zł.

Rolnicy walczyli w Medyce o obniżenie podatku rolnego

Obniżenie podatku rolnego było jednym z postulatów protestujących w grudniu w Medyce rolników. Rząd zgodził się na to żądanie, ale z zapowiedzi wynika, że rolnicy najpierw będą musieli zapłacić pełną stawkę podatku, a różnicę między 2023 a 2024 roku zwróci im ARiMR. Tyle że wielu rolników ma nieuregulowane umowami dzierżawy, więc zwrotu de facto nie otrzymają.

Podobny pomysł na opłacenie czynszu dzierżawnego maja rolnicy z woj. dolnośląskiego. Chcą KOWR-owi zapłacić pszenicą.

image
Drogie czynsze KOWR

Wysokie czynsze za dzierżawę ziemi z KOWR uderzają w rolników. "Możemy zapłacić, ale tylko ziarnem"

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
10. grudzień 2024 00:03