Urzędowe ceny skupu i ziemia tylko dla aktywnych. Nowy pomysł dla rolnikówA. Sawicka/canva
StoryEditorziemia dla aktywnych

Urzędowe ceny skupu i ziemia tylko dla aktywnych. Nowy pomysł dla rolników

01.09.2025., 14:00h

Dopłaty unijne muszą trafiać do tych, którzy rzeczywiście produkują żywność. Stowarzyszenie Dla Powiatu ma nowy pomysł dla rolników: urzędowe ceny skupu i ziemia tylko dla aktywnych.

Koniec dopłat dla pseudorolników

Dopłaty bezpośrednie mają gwarantować rolnikom bezpieczeństwo dochodów, a konsumentom tanią żywność. W praktyce jednak system kuleje, bo premiuje też samo posiadanie ziemi, a nie jej wykorzystanie.

Jak podkreśla Stowarzyszenie Dla Powiatu, w Polsce funkcjonuje tysiące fikcyjnych gospodarstw, w których praca ogranicza się do jednorazowego koszenia. I to tylko po to, aby spełniać unijne wymogi i korzystać z dotacji. Najwyższy czas na zmiany. Wsparcie musi trafiać do tych, którzy naprawdę produkują mleko, mięso, zboża, warzywa, owoce czy nasiona.

Ziemia tylko dla aktywnych

Dla Powiatu proponuje powołanie Funduszu Powiększania Gospodarstw Rodzinnych (FPGR). Jaki ma być jego cel? Otóż przekierowanie ziemi od nieaktywnych właścicieli w ręce rolników faktycznie produkujących. Oto szczegóły:

  • Ziemię przekazują ci, którzy nie prowadzą realnej działalności.
  • Zyskują ją rolnicy spełniający kryteria aktywności według Wspólnej Polityki Rolnej.
  • Limit: gospodarstwo nie może urosnąć ponad trzy razy powyżej średniej wielkości w województwie.
  • Trwałość: ziemia musi pozostać w produkcji minimum 10 lat.
  • Dla oddających grunty rolne przewidziano dwie formy wsparcia: comiesięczne świadczenie albo jednorazową premię. 

Jak wyjaśnia Stowarzyszenie, obecna definicja aktywnego rolnika w WPR 2023–2027 nie zawsze eliminuje tzw. rolników dopłatowych. Dlatego FPGR ma być realnym narzędziem wdrożenia tej zasady. Nieaktywni właściciele dostają zachętę, by oddać ziemię, a ci, którzy produkują, otrzymują szansę na rozwój.

Urzędowe ceny skupu

Stowarzyszenie wskazuje również na konieczność odejścia od dopłat liczonych „na hektar”. Zamiast tego proponuje system urzędowych cen minimalnych podstawowych płodów rolnych. Zobaczmy jak miałoby to działać?

  • Państwo ustala cenę minimalną podstawowych płodów rolnych.
  • Rolnik sprzedaje swoje plony na rynku po cenie rynkowej.
  • Jeśli jest ona niższa niż urzędowa, to raz w roku otrzymuje wyrównanie.
  • Wsparcie zależałoby od faktycznej ilości sprzedanych płodów.

Na przykład: gdy pszenica kosztuje 1000 zł za tonę na rynku, a cena urzędowa to 1200 zł, rolnik po sprzedaży 100 ton dostaje 20 tys. zł wwyrównania.

Nowy pomysł dla rolników

Nowy pomysł, który proponuje Stowarzyszenie Dla Powiatu, ma zagwarantować rolnikom przewidywalność i bezpieczeństwo dochodów. Dzięki temu nie będą mieli pokusy „siania pod dopłaty”. Natomiast konsumenci zyskują pewność, że żywność pozostanie tania, a państwo, że środki unijne wspierają faktyczną produkcję, a nie fikcję.

Powrót do idei rent strukturalnych

Inspiracją nowego pomysłu dla rolników jest dla Stowarzyszenia program rent strukturalnych z lat 2004–2014, dzięki któremu w Polsce przekazano ponad 73 tys. gospodarstw i który objął setki tysięcy hektarów ziemi, przyspieszając modernizację. FPGR ma być jego nowoczesną wersją, otwartą nie tylko dla rolników przed emeryturą, ale dla wszystkich nieaktywnych właścicieli (powiązaną z ideą aktywnego rolnika i nowym systemem wsparcia produkcji).

Nowa szansa dla polskiej wsi?

Podsumowując, Stowarzyszenie Dla Powiatu pokazuje spójny model:

  • Ziemia dla aktywnych.
  • Wsparcie za produkcję, a nie za samą własność.
  • Stabilna i tania żywność dla wszystkich.

źródło: Dla Powiatu/Fb

oprac. Agnieszka Sawicka

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 08:06