Zakaz importu zwierząt i mięsa z Polski. Węgry biorą odwet. Ile stracą polscy rolnicy?Shutterstock/Canva
StoryEditorPryszczyca

Zakaz importu zwierząt i mięsa z Polski. Węgry biorą odwet. Ile stracą polscy rolnicy?

10.05.2025., 10:38h

Węgry zakazały importu bydła, trzody chlewnej oraz mięsa wołowego i wieprzowego z Polski. To odwet premiera Viktora Orbana za ograniczenia, które nałożyła na Węgry Polska w związku z epidemią pryszczycy. Co to oznacza dla rolników i branży mięsnej?

Węgry od piątku 9 maja wprowadziły zakaz importu bydła, trzody chlewnej oraz mięsa wołowego i wieprzowego z Polski. Ograniczenia handlowe będą dotyczyły również Chorwacji, Czech, Słowenii i Rumunii. To odwet za nałożenie przez te 5 państw członkowskich zakazu importu niektórych produktów z całego terytorium Węgier, co według rządu węgierskiego powoduje poważne zakłócenia na rynku.

Jak czytamy w rozporządzeniu, rząd Węgier uważa, że niezwykle ważne jest zminimalizowanie skutków gospodarczych epidemii pryszczycy i niedopuszczenie do sztucznych zakłóceń w handlu międzynarodowym.

- W świetle powyższego uzasadnione jest nałożenie identycznych, lustrzanych środków na kraje wprowadzające bezprawne ograniczenia handlowe – podaje węgierski rząd.

Zakaz importu z Polski: co obejmuje?

Zakaz obejmuje te same produkty, na których wjazd nie zezwalają ww. państwa członkowskie. Wprowadzono zakaz importu na teren Węgier:

  • zwierząt należących do gatunków zwierząt podatnych na pryszczycę
  • materiału rozrodczego od zwierząt podatnych
  • produktów pochodzenia zwierzęcego pochodzącego od zwierząt podatnych na pryszczycę, z wyjątkiem produktów pochodzenia zwierzęcego poddanych obróbce łagodzącej ryzyko
  • paszy dla zwierząt gospodarskich

Zezwala się na tranzyt tych produktów przez Węgry, na podstawie zgłoszenia przewoźnika, tak że opuści ona terytorium Węgier do końca 5. dnia od daty przywozu.

- Przestrzeganie postanowień niniejszego dekretu nadzorowane jest przez policję oraz państwowe organy podatkowe i celne, przy czym może być wykorzystywany elektroniczny system umożliwiający deklarowanie, nakładanie i pobieranie opłat za przejazd autostradami, drogami ekspresowymi i drogami głównymi, proporcjonalnie do przejechanej odległości, uiszczanie opłat oraz wspieranie kontroli legalnego korzystania z podstawowych odcinków dróg podlegających opłatom – czytamy w rozporządzeniu.

Jakie kary za złamanie zakazu importu zwierząt i mięsa z Polski?

Jak podaje węgierski rząd jeżeli zostanie złamany zakaz importu policja lub państwowy urząd skarbowy i celny nakłada karę administracyjną w wysokości do stu procent wartości towaru bez podatku VAT na osobę fizyczną, osobę fizyczną prowadzącą jednoosobową działalność gospodarczą, osobę prawną lub inną organizację.

Rozporządzenie wprowadzono na 3 miesiące.

Zakaz eksportu zwierząt i mięsa na Węgry. Co oznacza dla rolników i branży mięsnej?

- To odwet Orbana za czasowe zakazy sprowadzania tych produktów z Węgier nałożone w związku z  pryszczycą. Można było się tego spodziewać. Różnica jest taka, że działania Ministerstwa Rolnictwa i Czesława Siekierskiego są zgodne z prawem UE, zaś Madziarów już nie. Zresztą obostrzenia Polski wobec Węgrów miały najłagodniejszą formę z możliwych. Węgry nie są znaczącym odbiorcą polskiej wołowiny i żywych zwierząt. W zeszłym roku wartość tego eksportu wyniosła łącznie ok. 15 mln euro z 2,5 mld euro eksportu polskiej wołowiny. Węgry pełnią dla nas rolę kraju tranzytowego. Co nie zostało zakazane. Zagrywka pod publiczkę, na potrzeby lokalnej polityki, żeby pokazać siłę. Trochę nie wyszło – wyjaśnia Jacek Zarzecki, z Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny.

W 2023 roku Polska wyeksportowała wieprzowinę do Węgier o wartości 300 mln zł i wołowinę o wartości około 63 mln zł.

Dorota Kolasińska

image
Choroby zwierząt

Zabrakło kasy na odszkodowania i choroby zwierząt. Ministerstwo w pośpiechu szuka pieniędzy

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
16. maj 2025 12:16