Pryszczyca na Węgrzech w stadzie 1400 sztuk bydła
Kisbajcs, urokliwa wieś gminna położona w północno-zachodniej części Węgier, niedaleko miasta Győr. To tutaj 6 marca br. w stadzie bydła mlecznego liczącego 1400 szt. stwierdzono obecność wirusa pryszczycy, który na Węgrzech wystąpił ostatni raz niemal 55 lat temu.
Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że wioska jest położona na obszarze Małej Niziny Węgierskiej zlokalizowanej w pobliżu granicy słowackiej, przez co ryzyko przemieszczenia wirusa na Słowację jest zdecydowanie większe. Teraz 1400 szt. bydła zostanie uśpione.
Katastrofa w gospodarstwie na Węgrzech. 1400 szt. bydła do uśpienia
Jak informuje węgierski portal kisalfold.hu, część krów na fermie w Kisbajcs została już uśpiona, a kolejne ryczą w oczekiwaniu na wyrok. Niestety, prawo jest nieubłagane i jeśli nawet jedna sztuka bydła zostanie zarażona niebezpieczną chorobą, pozostałe również należy uśmiercić. Z relacji właściciela farmy wynika, że pierwsze objawy choroby zaobserwował u swoich zwierząt już 3 marca. Poniżej udostępniamy film nagrany przez portal Kisalfold pokazujący gospodarstwo, w którym wykryto pryszczycę.
Pryszczyca na Węgrzech. Inny szczep niż w Niemczech
Jak poinformował Szabolcs Pásztor, krajowy lekarz weterynarii wirus pryszczycy na Węgrzech, jak dotąd nie rozprzestrzenił się poza fermę bydła Kisbajcs, gdzie został zidentyfikowany. Dodał też, że nie wiadomo jeszcze, skąd wziął się patogen, który ostatnio spustoszył Węgry w 1973 r., ale pewne jest, że szczep wirusa, który pojawił się na Węgrzech, nie jest tym, który kilka tygodni wcześniej zidentyfikowano w Niemczech.
Przeczytaj również:
Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz, źródło: kisalfold.hu
