Import żywności z krajów trzecich dobija polskie rolnictwo
Na biurko ministra rolnictwa i rozwoju wsi Stefana Krajewskiego trafiła intrepelacja autorstwa posła Prawa i Sprawiedliwości Macieja Małeckiego, za której pośrednictwem domaga się on udzielenia odpowiedzi na pytanie, jakie działania podjął lub zamierza podjąć rząd w celu zahamowania napływu produktów spoza UE, które destabilizują polski rynek i doprowadzają do upadku polskie gospodarstwa rolne?
Jak wynika z treści pisma, rolnicy mają dość destabilizacji rynku, która w ich ocenie jest efektem niekontrolowanego napływu produktów rolno-spożywczych z krajów trzecich, a zwłaszcza zbóż, nasion oleistych i pasz. W opinii posła Małeckiego import ten często odbywa się po cenach dumpingowych, a żywność jest produkowana przy użyciu metod niedopuszczalnych w państwach członkowskich Unii Europejskiej, przez co na polskie stoły mają trafiać produkty wątpliwej jakości.
W ocenie Małeckiego sytuacja ta prowadzi do:
- załamania cen skupu,
- spadku dochodów gospodarstw,
- pogorszenia konkurencyjności produkcji polskiej i europejskiej,
- ryzyka uzależnienia kraju od importu żywności.
Przeczytaj również: UE sprzedaje zakazane pestycydy krajom Mercosur. „Unijna hipokryzja” wychodzi na jaw?
Wyższy poziom ochrony celnej rynku rolnego i zakaz importu
W odpowiedzi na interpelację posła Małeckiego, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Jacek Czerniak przypomniał, że autonomiczne środki handlowe ATM, czyli obowiązująca od czerwca 2022 r. pełna i jednostronna liberalizacja w imporcie towarów rolnych z Ukrainy do UE przestała obowiązywać 5 czerwca 2025 r. Czerniak wyjaśnił jednak, że dzięki aktualnie przyjętym warunkom dot. handlu UE – Ukraina poziom ochrony celnej rynku rolnego jest wyższy.
Jak zaznaczył wiceminister, wciąż obowiązuje krajowy zakaz importu niektórych zbóż, oleistych i produktów ich przemiału z Ukrainy, choć zakaz ten jest kwestionowany zarówno przez Komisję Europejską, jak i Ukrainę, jako niezgodny z przepisami UE, a także zobowiązaniami wynikającymi z Układu Stowarzyszeniowego UE-Ukraina oraz z porozumień w Światowej Organizacji Handlu.
– MRiRW nie zgłasza wniosków o jego zniesienie – podkreślił Czerniak.
Będzie tarcza dla rolników? Polska walczy o rekompensaty za Mercosur i Ukrainę
Wiceminister Czerniak przypomniał również, że 16 października br. Komitet Spraw Europejskich Rady Ministrów przyjął sprzeciw Rządu RP wobec przyjęcia umowy UE-Mercosur.
– Unijna procedura przyjmowania umowy z Mercosurem wciąż trwa i nie została jak dotąd zakończona – dodał Czerniak.
Co ważne, wiceminister zaznaczył, że Polska na forum UE, domaga się ustanowienia funduszu rekompensat dla rolników na wypadek konieczności pokrycia strat, które mogą ponieść w sytuacji wystąpienia nadmiernego importu z Ukrainy czy Mercosur, co może doprowadzić do pojawienia się zakłóceń rynkowych.
– W ramach trwających prac dotyczących Wieloletnich Ram Finansowych UE na lata 2028-2034 przewidywane jest utworzenie unijnego funduszu tzw. Unity Safety Net o wartości 6,3 mld EUR na cały okres WRF. Środki te mają być wykorzystywane do finansowania działań interwencyjnych w przypadku wystąpienia zakłóceń na rynku (np. jako skutek uboczny i nieoczekiwany umowy handlowej, czy w wyniku wzrostu kosztów produkcji lub nagłej zmiany popytu) – zapowiedział Czerniak.
MRiRW negocjuje ograniczenia w imporcie i klauzule ochronne
Ponadto wiceminister Czerniak zapewnił, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podczas prowadzonych przez UE negocjacji umów handlowych z krajami trzecimi postuluje wprowadzenie ograniczeń w imporcie towarów wrażliwych, czyli tych, które zdaniem resortu rolnictwa, powinny zostać wyłączone z liberalizacji lub podlegać ograniczonym preferencjom, takim jak np. kontyngenty taryfowe.
MRiRW domaga się również wprowadzenia do umów handlowych postanowień dotyczących klauzul ochronnych, które będą dostosowane do specyfiki sektora rolnego, umożliwiających szybkie wprowadzenie środków ochronny na wypadek wystąpienia szkody lub zagrożenia nią sektorowi rolnemu w przypadku wystąpienia nadmiernego importu.
Posiedzenie ws. Mercosur w Parlamencie Europejskim
Jak informuje poseł Krzysztof Hetman, 2 grudnia br. w Parlamencie Europejskim odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa poświęcone klauzulom bezpieczeństwa w umowie z Mercosurem, podczas którego posłowiee wszystkich ugrupowań zgodnie uznali, że proponowane przez Komisję Europejską zabezpieczenia są niewystarczające i nie ochronią europejskich, w tym polskich, rolników przed negatywnymi skutkami otwarcia rynku na produkty z Ameryki Południowej. Jak twierdzi Hetman, dyskusja dotyczyła m.in. potrzeby stworzenia specjalnego funduszu wsparcia dla rolników dotkniętych ewentualnymi stratami.
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. sejm.gov.pl
