Cios w rosyjskie źródła finansowania wojny w Ukrainie
Rozporządzenie musi teraz zostać formalnie przyjęte przez Radę, a następnie opublikowane w Dzienniku Urzędowym, zanim będzie mogło wejść w życie.
– To rozporządzenie stopniowo zwiększające cła na produkty z Rosji i Białorusi pomoże zapobiec wykorzystywaniu przez Rosję rynku unijnego do finansowania swojej machiny wojennej. Nie do przyjęcia jest fakt, że trzy lata po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę, UE nadal kupuje krytyczne produkty w dużych ilościach. W rzeczywistości import ten znacznie wzrósł – komentowała wynik głosowania Inese Vaidere (EPP, LV), stała sprawozdawczyni w PE ds. Rosji.
Ruch UE pobudzi rodzimą produkcję nawozów?
Zaznaczyła, że propozycja ta pobudzi również produkcję nawozów w UE, która ucierpiała z powodu taniego importu z Rosji, dając jednocześnie rolnikom czas na dostosowanie się. Ważne jest również to, że przepisy umożliwiają Komisji Europejskiej uważne śledzenie rynku nawozów i podjęcie działań w przypadku gwałtownego wzrostu cen. O tym jednak, jakie miałyby być to działania, na razie się nie mówi.
Jakie cła na nawozy?
Obecnie stawka celna na import nawozów azotowych z krajów trzecich, bez względu na pochodzenie, jest na poziomie 6,5%, liczonych od wartości. Po zmianach w przypadku nawozów azotowych (mocznik, saletra amonowa, siarczan amonu) od lipca br. do końca czerwca przyszłego roku stawka wzrośnie o 40 euro/t, od lipca 2026 r. do końca czerwca 2027 r. o 60 euro/t, w kolejnym roku 80 euro/t, a od lipca 2028 r. o 315 euro/t. W przypadku nawozów wieloskładnikowych zawierających azot (NPK, MAP, DAP) wzrost stawki ponad 6,5% zaczynie się od 45 euro/t i przechodząc kolejno progi 70 i 95 euro/t, od lipca 2028 r. dojdzie do 430 euro/t.
Zatwierdzone przez PE rozporządzenie Komisji Europejskiej zawiera także zapis mówiący o tym, że jeżeli wielkość importu obu asortymentów nawozów łącznie przekroczy: od 1 lipca 2025 r. do 30 czerwca 2026 r. – 2,7 mln t, od 1 lipca 2026 r. do 30 czerwca 2027 r. – 1,8 mln t, a od 1 lipca 2027 r. do 30 czerwca 2028 r. – 0,9 mln t, import ponad te wielkości będzie objęty maksymalnymi cłami, czyli zwiększonymi odpowiednio o 315 oraz 430 euro/t.
Polska liderem w imporcie z Rosji i Białorusi
Warto zwrócić uwagę, że Polska jest na pierwszym miejscu na liście unijnych krajów, które importują nawozy z Rosji. W ciągu ubiegłego roku, jak podaje Grupa Azoty, z Rosji i Białorusi wjechało do Polski około 1,5 mln t. Było to o 250% więcej w porównaniu z 2023 r. i prawie 300% więcej, porównując do 2022 r. Jak podaje IERiGŻ, powołując się na dane z Ministerstwa Finansów, w pierwszych dwóch miesiącach 2025 r. Polska zaimportowała z Rosji prawie 400 tys. t nawozów mineralnych, tj. o 64,2% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
50 procent na inne produkty z Rosji i Białorusi
Zatwierdzone przez PE rozporządzenie podnosi też o 50% unijne cła na produkty rolne z Rosji i Białorusi, które nie były jeszcze objęte dodatkowymi opłatami celnymi. Chodzi m.in. o cukier, ocet, mąkę i paszę dla zwierząt. Te wyższe cła będą obowiązywały przez cztery tygodnie po wejściu w życie rozporządzenia.
Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska
