Będą cła na nawozy z Rosji. Ceny nawozów wzrosną?Uralchem
StoryEditorNawozy

Przełomowa decyzja w sprawie nawozów. Ceny nawozów wzrosną?

22.05.2025., 12:00h

Parlament Europejski poparł podniesienie ceł na nawozy importowane z Rosji i Białorusi. - To pomoże zapobiec Rosji w wykorzystywaniu rynku UE do finansowania swojej machiny wojennej. Nie do przyjęcia jest to, że trzy lata po rozpoczęciu wojny UE nadal kupuje nawozy z Rosji w dużych ilościach - powiedziała posłanka sprawozdawczyni. Rolnicy obawiają się jednak, że teraz ceny nawozów poszybują w górę.

Rekordowy import nawozów z Rosji

22 maja Parlament Europejski poparł podwyżki ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Za głosowało 411 europosłów, 100 było przeciw, a 78 wstrzymało się od głosu.

- Rozporządzenie stopniowo zwiększające cła na produkty z Rosji i Białorusi pomoże zapobiec Rosji w wykorzystywaniu rynku UE do finansowania swojej machiny wojennej. Nie do przyjęcia jest to, że trzy lata po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę UE nadal kupuje kluczowe produkty w dużych ilościach; w rzeczywistości import ten znacznie wzrósł. Propozycja ta zwiększy produkcję nawozów w UE, która ucierpiała z powodu taniego importu z Rosji, a jednocześnie da rolnikom czas na dostosowanie się - powiedziała stała sprawozdawczyni ds. Rosji Inese Vaidere (EPP, LV).

Wniosek obejmuje również przepisy dotyczące monitorowania, które umożliwią Komisji śledzenie rynku nawozów i podejmowanie działań w przypadku gwałtownego wzrostu cen.

Cła na nawozy z Rosji wzrosną. O ile? Od kiedy?

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi będą rosły stopniowo przez kolejne lata, począwszy od 1 lipca 2025 roku:

  • na nawozy azotowe od 6,5 proc. wartości + 40 EUR/t od 1 lipca 2025 do 6,5 proc. wartości + 315 EUR/t od 1 lipca 2028 r. 
  • na nawozy wieloskładnikowe od 6,5 proc. wartości + 45 EUR/t od 1 lipca 2025 do 6,5 proc. wartości + 430 EUR/t od 1 lipca 2028. 

KE zastrzega, że może wprowadzić najwyższe stawki ceł na nawozy wcześniej, jeśli import nawozów do UE przekroczy 2,7 mln ton przez rok. 

Grupa Azoty zadowolona z decyzji PE

Z dzisiejszej decyzji Parlamentu Europejskiego cieszy się Grupa Azoty. Wiceprezes koncernu zaznacza, że jest to efekt działań podejmowanych przez ostatni rok na arenie europejskiej.

- To przede wszystkim bardzo duże zrozumienie przez krajową administrację wyzwań, z jakim mierzy się polska branża nawozowa w związku z importem nawozów z Rosji i Białorusi i konsekwentne wsparcie w tym zakresie w kluczowych rozmowach na poziomie UE. Ogromną rolę odegrała w tym aspekcie Prezydencja Polski w Radzie UE - mówi Hubert Kamola, wiceprezes Zarządu Grupy Azoty.

Kamola zaznacza, że wysokość wprowadzonych ceł pokazuje również, że jest to trudny kompromis wypracowany przez Komisję Europejską, uwzględniający częściowe postulaty sektora przemysłowego, rolniczego i kwestie związane z bezpieczeństwem nawozowym Unii Europejskiej.

Cła na nawozy z Rosji: czy ceny nawozów w Polsce wzrosną?

Rolnicy obawiają się jednak, że ceny nawozów wzrosną po wprowadzeniu ceł lub innych sankcji, bo podaż tanich nawozów mocno spadnie. Czy tak się stanie? Zdaniem analityków rynku niekoniecznie i raczej nie w początkowym okresie. 

-  Nie można wykluczyć, że wprowadzeniu dodatkowych ceł w początkowym okresie może towarzyszyć obniżenie marż przez importerów, czy też producentów rosyjskich i białoruskich nawozów w celu utrzymania konkurencyjności nawozów z tych kierunków. Takie działania z pewnością łagodziłyby podwyżki cen detalicznych na krajowym rynku wynikające z unijnych mechanizmów ograniczających przywóz rosyjskich i białoruskich nawozów azotowych i wieloskładnikowych - wyjaśniał w rozmowie z topagrar.pl Arkadiusz Zalewski. 

Rolnicy chcą wsparcia. "Bez dostępu do tanich nawozów spadną nam dochody"

Innego zdania są natomiast rolnicy z unijnej organizacji Copa Cogeca. Ich zdaniem wyższe cła oznaczają wyższe ceny nawozów. 

- Proponowany wzrost taryf na nawozy, choć zgodny z szerszymi sankcjami geopolitycznymi, może znacznie zwiększyć koszty produkcji w czasie, gdy nawozy stanowią już jeden z największych wydatków dla rolników. Bez dostępu do niedrogich nawozów rolnicy stają w obliczu malejącej konkurencyjności, spadających dochodów i potencjalnych zakłóceń wpływających na bezpieczeństwo żywnościowe UE - alarmuje Copa Cogeca.

Zdaniem organizacji nie można oczekiwać, że rolnicy poniosą ciężar tej decyzji bez odpowiednich środków łagodzących. 

Rekordowy import nawozów z Rosji do Polski

Przypomnijmy. W tym roku Polska zaimportowała rekordową ilość nawozów. Tylko w styczniu i lutym przywieźliśmy ich 1,13 mln ton, o około 1/3 więcej niż rok wcześniej. Ten tani import uderza oczywiście w polskich i unijnych producentów nawozów

- Najwięcej nawozów Polska zakupiła z Rosji - 396 tys. ton nawozów mineralnych, o 64,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Co więcej była to ilość REKORDOWA. Wartość przywozu z Rosji wyniosła ponad 145 mln USD - ponad 35 proc. importu ogółem do Polski. Wolumen importu nawozów z Rosji był większy niż łącznie z czterech kolejnych krajów - wyjaśnia dr Arkadiusz Zalewski z IERiGŻ.

Kamila Szałaj, na podst. PE, topagrar.pl, Copa Cogeca

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. czerwiec 2025 16:32