UE przyjęła nowy cel. Rolnicy ostrzegają: przed nami drożyzna jakiej jeszcze nie byłoJustyna Czupryniak-Paluszkiewicz/Canva, Fb/Damian Murawiec
StoryEditorNeutralność klimatyczna

UE przyjęła nowy cel. Rolnicy ostrzegają: przed nami drożyzna, jakiej jeszcze nie było

17.11.2025., 10:00h

Gospodarka i społeczeństwo w UE mają stać się neutralne dla klimatu. UE przyjęła nowy cel, który ma przybliżyć wspólnotę do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. Chodzi o redukcję emisji gazów cieplarnianych netto do 2040 r. o 90% w porównaniu z poziomami z 1990 r. – Będziemy całkowicie niekonkurencyjni – mówi rolnik z woj. warmińsko-mazurskiego Damian Murawiec.

Cel klimatyczny na 2040 r.

Informacja o przyjęciu przez Unię Europejską nowego celu klimatycznego wstrząsnęła rolnikami. Sprawę komentuje rolnik z woj. warmińsko-mazurskiego Damian Murawiec. W jego ocenie opłacalność europejskiego rolnictwa w kolejnych latach zawiśnie na włosku.

– Ten ambitny plan oznacza kolejne podatki i opłaty klimatyczne, które będą mocno podrażać nasze codzienne życie i które będą sprawiać, że gospodarka, przemysł czy rolnictwo będą stawać się całkowicie nieopłacalne – twierdzi Murawiec.

Kredyty dla rolników niedostępne?

Zdaniem rolnika, przyjęcie tego planu oznacza, że banki nie będą miały możliwości przyznania rolnikom kredytów, jeśli Unia Europejska uzna dane gospodarstwo za wysoko emisyjne.

– Działania środowiskowe będą takie, że nie będziemy otrzymywać kredytów inwestycyjnych na prowadzoną przez nas działalność, jeśli zostanie uznana przez rządzących w UE za wysoko emisyjną. Wówczas nie będzie zgody na finansowanie rozwoju takiej działalności – wyjaśnił Murawiec.

W ocenie Murawca jednym ze zwiastunów tego, co czeka rolników, jest m.in. raportowanie ESG, czyli ujawnianie informacji o wpływie na środowisko (E), społeczeństwo (S) i ład korporacyjny (G).

Przeczytaj również: SZOK! Pierwszy kraj w UE nakłada podatek na rolników za emisję CO2

Emisja gazów cieplarnianych w ujęciu światowym

Jak relacjonuje Murawiec, produkcja gazów cieplarnianych w UE została zredukowana do 7%, które w skali globu stanowi zaledwie 3 mld t. Niestety, np. Chiny nie mogą pochwalić się takim osiągnięciem.

– Światowa emisja gazów wynosi ok. 60 mld t. UE, emituje obecnie ok. 3 mld t. Od roku 1990, który jest wyznacznikiem, UE ograniczyła emisję gazów z 4 mld t do 3 mld t. Chiny, które w roku 1990 emitowały podobną liczbę gazów cieplarnianych do UE, aktualnie emitują ich ok. 5 razy tyle, co cała UE i nic nie robią sobie z tego, że w 2015 r. wprowadzono zobowiązania paryskie, z których wynikają różne działania prośrodowiskowe i proklimatyczne – komentuje rolnik.

Europejskie rolnictwo stanie się niekonkurencyjne

Zdaniem Murawca, UE mocno dokręca rolnikom przysłowiową śrubę, wdrażając coraz to nowe działania prośrodowiskowe i proklimatyczne, choć reszta świata stale dąży do rozwoju gospodarczego.

– Świat bardzo mocno rozwija swoją gospodarkę, w której paliwa kopalne odgrywają znaczącą rolę, a na terytorium UE chce się doprowadzić do całkowitej niekonkurencyjności europejskiego rolnictwa, przemysłu i jej gospodarki – twierdzi Murawiec.

Murawiec: „Będziemy całkowicie niekonkurencyjni”

W ocenie Murawca aktualne postepowanie rządzących w UE nie prowadzi do niczego dobrego. Jego zdaniem może dojść do sytuacji, w której polskie rolnictwo stanie się niekonkurencyjne.

– Już wiele biznesów wynosi się ze swoimi fabrykami poza terytorium UE, a ta cała spirala napędzi się jeszcze bardziej. Będziemy całkowicie niekonkurencyjni, życie będzie tylko coraz droższe, a nam będzie się gorzej funkcjonować – podsumowuje rolnik.

Zobacz WIDEO:

Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. Facebook/DamianMurawiec

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. grudzień 2025 22:51