Podczas posiedzenia grupy roboczej Copa-Cogeca "Zdrowie i Dobrostan Zwierząt", w którym wziął udział ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, Adam Drosio omówiono aktualne zagrożenia epizootyczne, propozycje zmian legislacyjnych dotyczących transportu zwierząt oraz konsekwencje planowanego odejścia od chowu klatkowego.
Lekarz weterynarii przy każdym załadunku zwierząt?
Jednym z kluczowych tematów był transport zwierząt. Wątpliwości wzbudził projekt Komisji Europejskiej nakładający obowiązek obecności lekarza weterynarii przy każdym załadunku i rozładunku zwierząt, co w obliczu niedoborów kadrowych, może pogłębić problemy organizacyjne.
Ostro skrytykowano również propozycję liczenia czasu transportu w odniesieniu do przewozów morskich – państwa takie jak Irlandia i Wielka Brytania apelują o wyłączenie czasu rejsu zwierząt z ogólnego limitu czasu transportu.
Jednakże praktycy i naukowcy wskazują, że ryzyko urazów dotyczy głównie operacji załadunkowych i rozładunkowych, a ograniczanie czasu transportu w transporcie lądowym, potęguje jedynie presję czasową na przewoźnikach stwarzając niepotrzebny pośpiech, który zmniejsza bezpieczeństwo na drogach nie tylko transportowanych zwierząt, ale również innych uczestników ruchu.
Pryszczyca: bioasekuracja to podstawa
Pryszczyca to kolejna istotna kwestia dyskusji. Przedstawiciele Niemiec i Węgier podzielili się doświadczeniami w zakresie działań prewencyjnych, wskazując na bioasekurację jako fundament skutecznej ochrony i szczególną rolę hodowców w monitorowaniu zagrożenia.
Za główne wektory przenoszenia wirusa uznano dzikie zwierzęta oraz ludzi, w szczególności turystów i pracowników sezonowych oraz osoby przemieszczające się między gospodarstwami.
Szczepienia przeciwko pryszczycy
Dostrzeżono również zagrożenia związane z organizacją polowań odbywających się na terenach gospodarstw rolnych w ramach których osoby niezwiązane z produkcją odwiedzają gospodarstwa. Podkreślono, że istotne jest, aby jak najmniej osób postronnych mogło mieć kontakt z hodowcami i zwierzętami gospodarskimi.
W trakcie dyskusji podjęto również temat szczepień przeciwko pryszczycy. Eksperci wskazali na wyzwania związane z występowaniem różnych serotypów wirusa FMD.
Kolejną kwestią będącą przedmiotem dyskusji okazała się potrzeba działań prewencyjnych dotyczących zdrowia zwierząt. Proponowano rozwiązanie w formie szkoleń online dla producentów oraz cyklicznych wizyt lekarza weterynarii w celu implementacji najlepszych praktyk w zakresie poprawy zdrowia zwierząt.
– Z polskiej perspektywy należy zauważyć, że stała opieka weterynaryjna pozwala na szybką reakcję na wszelkie niepokojące objawy chorobowe u zwierząt, co przekłada się na bezpieczeństwo i opłacalność produkcji. Warto także zaznaczyć, że rolnicy w Polsce aktywnie współpracują z doradcami w opracowywaniu planów poprawy dobrostanu zwierząt – mówi Adam Drosio, uczestnik spotkania z ramienia FBZPR.
Odejście od chowu klatkowego drobiu: 20-letni okres przejściowy?
W ramach dyskusji nad propozycją odejścia od chowu klatkowego drobiu, podniesiono szereg krytycznych uwag. Wskazano m.in. na: konieczność utrzymania produkcji w istniejących budynkach oraz trudności legislacyjno-społeczne w adaptacji istniejących budynków do nowych wymogów.
Ponadto wskazano potrzebę co najmniej 20-letniego okresu przejściowego, aby możliwe było odzyskanie poniesionych nakładów inwestycyjnych z nowo wybudowanych obiektów. Podkreślono, że nowe wymogi powinny dotyczyć wyłącznie nowych inwestycji.
Wysokie koszty zabezpieczeń przed drapieżnikami
Zwrócono także uwagę na wysokie koszty zabezpieczeń przed drapieżnikami w systemie bezklatkowym, niebezpieczeństwo epidemiologiczne oraz ryzyko wzrostu cen żywności. Podkreślono, że proponowane zmiany legislacyjne stwarzają zagrożenie utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego UE.
Krzysztof Zacharuk
