"Sieci handlowe nas upadlają". Sadownicy protestują pod centrum dystrybucyjnym Biedronki [FOTO]

Sadownicy mają dość. 100 osób protestuje pod centrum logistycznym Biedronki 

We wtorek 25 stycznia 2022 roku od godziny 9:00 przy ulicy. Św. Jerzego 3 w Parzniewie trwa protest sadowników pod hasłem „Zawalczmy razem o naszą przyszłość".  Na miejsce przyjechało ponad 100 osób. Zamierzają zostać do wieczora. Mają ze sobą zupę w termosie i gorące napoje.

A o co walczą? O godność, jak sami mówią. Biedronka, a także inne sieci handlowe wymuszają na nich bardzo niskie ceny dostaw jabłek. Poza tym wykorzystują obowiązujące od 1 stycznia br. embargo na eksport polskich jabłek na Białoruś i chcą po raz kolejny obniżyć ceny jabłek - do 50-60 gr zł/kg. A koszt produkcji kilograma tych owoców przez sadownika wynosi ok. 1-1,20 zł/kg.

Poniżej: Co sadownicy mówią o polityce cenowej marketów i jak sprostają wysokim kosztom produkcji w tym sezonie? 

"Nie oddawajmy jabłek za bezcen". Sadownicy na skraju bankructwa

Sadownicy podkreślają, że koszty produkcji, w tym nawozy, paliwo, ŚOR, siła robocza i prąd w zastraszającym tempie wciąż rosną, czym mogą doprowadzić do upadku wielu gospodarstw, jeżeli nic się w tym kierunku nie będzie zmieniało.

– Uszanujmy siebie i swoją pracę, nie oddając towaru za bezcen! Wszystkich, którym zależy na przetrwaniu i prowadzeniu w kolejnych latach gospodarstwa wzywamy do udziału w proteście przed centrum dystrybucyjnym jednej z największych sieci handlowych w Polsce – apeluje Związek Sadowników RP, który namawiał sadowników do udziału w dzisiejszym proteście.

Więcej o proteście i o stanowisku Biedronki w tej sprawie przeczytasz na www.sadnowoczesny.pl

Patrycja Bernat
Fot. K. Szałaj