StoryEditorWiadomości rolnicze

Straszą wirusem ASF w ziarnie kukurydzy – czy to odwet myśliwych?

08.12.2014., 13:12h
Ostatnio w podlaskich mediach pojawiła się informacja o tym, że rzekomo ziarno kukurydzy ze strefy z ograniczeniami, utworzonej na terenie woj. podlaskiego w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, nie powinno być poza ten obszar przemieszczane.

Wszystko zaczęło się od wysłania informacji od przewodniczącego zarządu Okręgu Białostockiego Polskiego Związku Łowieckiego do: Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w Białymstoku, Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynaryjnego w Białymstoku, Podlaskiej Izby Rolniczej, Podlaskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej w Białymstoku i Stowarzyszenia Producentów Trzody Chlewnej „Podlasie”. Przewodniczący Okręgu Białostockiego PZŁ w piśmie tym przekazał opinię Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Czytamy w niej, że ziarno kukurydzy z obszarów zagrożonych ASF nie powinno być poza ten obszar wywożone, gdyż stanowi potencjalnie bardzo wysokie ryzyko rozwleczenia wirusa ASF poza obszar strefy.

– Zarząd Okręgowy PZŁ, zaniepokojony tym problemem, zwraca się do wojewody o zainteresowanie tym problemem Rządu RP, ministra rolnictwa i Głównego Lekarza Weterynarii. Naszym zdaniem, jest to ostatni czas na wprowadzenie nowych, dotychczas nieistniejących zasad obrotu ziarnem pochodzącym z terenów objętych zagrożeniem wirusem ASF – czytamy w piśmie przesłanym 4 listopada br. przez Jarosława Żukowskiego, przewodniczącego zarządu Okręgowego PZŁ w Białymstoku do wojewody podlaskiego.

Rolnicy pytani w tej sprawie mówią wprost, że jest to zemsta myśliwych na rolnikach. Jarosław Żukowski zaprzecza tym zarzutom.

– Jedno z kół łowieckich zauważyło taki problem podczas szacowania szkód. Na polu znajdowało się miejsce, w którym widoczne były ślady długiego przebywania dzików. Kukurydza była zniszczona i zanieczyszczona odchodami. Później te rośliny podlegały zbiorowi na paszę, a przecież kombajny zbierają z pola wszystko. W związku z tym koło to wysłało do Instytutu Weterynaryjnego w Puławach pytanie, czy jeżeli zwierzyna żerująca w tej kukurydzy była zarażona, to czy istnieje ryzyko, że wirus ten może zostać przeniesiony na ziarno. Zapytaliśmy także, czy takie ziarno może być wywożone poza strefę. Instytut w Puławach odpowiedział, że jest potencjalne ryzyko przeniesienia wirusa tą drogą i że ziarno nie powinno być wywożone poza ten teren. Jeżeli ja zostałem o tym poinformowany, to powiadomiłem wojewódzkiego lekarza weterynarii i wojewodę podlaskiego jako organy wyznaczone do walki z tą chorobą i na tym moja rola się skończyła – wyjaśnia Jarosław Żukowski.

– Te zarzuty są nieprawdziwe, bo to nieprawda, że maszyny zbierają odchody. Zespoły tnące kombajnów pracują w pewnej odległości nad ziemią więc nie mogą zebrać tego co na niej leży. Uważamy, że jest to po prostu zemsta myśliwych na nas za to, że walczymy o odszkodowania adekwatne do strat wyrządzonych w uprawach rolnych przez dziki – mówią rolnicy z Podlasia.

Chcemy przedstawić kolejność wydarzeń w tej sprawie.

6 października br. zarząd Koła Łowieckiego Jedność w Białymstoku zwrócił się do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego z prośbą o wydanie opinii w następującej sprawie:

– Czy wirus ASF może być przenoszony przez paszę jaką stanowi kukurydza wchodząca w skład wielu mieszanek i kiszonek oraz maszyny służące do jej zbioru?

– Czy wolno wywozić z terenów zagrożonych wirusem ASF ziarno i kiszonkę na inne tereny niezagrożone?

Profesor Zygmunt Pejsak, kierownik Zakładu Chorób Świń PIW, 15 października wystosował następujące odpowiedzi na wystosowane przez koło łowieckie pytania:

– Zakażone dziki mogą zanieczyszczać wirusem ASF kukurydzę. W konsekwencji wirus może znaleźć się w paszy.

– Z terenu objętego ograniczeniami nie powinno wywozić się ziarna kukurydzy. Nie mam danych odnośnie kiszonki. W moim przekonaniu, po kilku dniach składowania, kiszonka jest bezpieczna.

W tej sprawie interweniowała także Podlaska Izba Rolnicza. Samorząd rolniczy zwrócił się do wojewody podlaskiego o podjęcie wspólnie z Państwowym Inspektoratem Weterynarii, działań informacyjnych o wątpliwych powiązaniach przenoszenia się wirusa ASF z ziarna kukurydzy w drodze skarmiania.

– Dezinformacja i przekazywanie do mediów niesprawdzonych opinii powoduje nieodwracalne skutki na rynkach sprzedaży produktów rolnych. Dostrzegamy, że wywołany temat już powoduje spadek cen na rynkach skupu kukurydzy oraz może skutkować regionalizacją na rynku wieprzowiny oraz zakazem eksportu podlaskiej wieprzowiny. Stąd oczekujemy jako samorząd rolniczy podjęcia zdecydowanych i natychmiastowych działań ze strony wojewody – zaapelowała Podlaska Izba Rolnicza.

Józef Nuckowski

 
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 12:13