Ursus porozumiał się z Trioliet w sprawie późniejszej sprzedaży zakładu w Opalenicy
Ursus poinformował, że w czwartek 19 grudnia 2019 roku podpisał ze spółką Trioliet Polska aneks do przedwstępnej umowy sprzedaży zakładu w Opalenicy.
Taki aneks był konieczny, gdyż w umowę zawartej 26 listopada 2019 roku między Trioliet i Ursusem, polski producent zobowiązał się do 20 grudnia 2019 roku spełnić szereg warunków prawnych pozwalających na sprzedaż fabryki w Opalenicy. Wśród nich jest:
- uzyskanie promesy wierzycieli rzeczowych na zwolnienie obciążeń składników zakładu w Opalenicy,
- uzyskanie zgody na taką transakcję zgodę Walnego Zgromadzenia – taką zgodę akcjonariusze już wyrazili na początku listopada.
- uzyskanie zgody ze strony Nadzorcy Sądowego i Rady Wierzycieli Ursusa,
- zrzeczenie się przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa prawa pierwokupu w stosunku do jednej z nieruchomości wchodzących w skład fabryki w Opalenicy.
Ponieważ Ursusowi nie udało się uzyskać wszystkich tych dokumentów, obie strony postanowiły przesunąć termin sprzedaży zakładu w Opalenicy do 28 lutego 2020 roku. Pozostałe postanowienia umowy przedwstępnej nie uległy zmianie.
Trioliet przejmie fabrykę Ursusa w Opalenicy za 6 mln złotych
Zakład produkcyjny Ursusa w Opalenicy ma zostać sprzedany holenderskiej grupie Trioliet za 6 mln złotych. Spółka będzie musiała dodatkowo zapłacić również za „produkcję w toku” i „inwentarz”, w tym podzespoły, materiały, towary i wyroby.
90% tej sumy Ursus ma otrzymać w dniu zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży, a kolejne 5% sumy otrzyma w ciągu 6 miesięcy, a pozostałe 5% w ciągu 12 miesięcy od dnia zawarcia ostatecznej umowy.
Holendrzy kupując zakład w Opalenicy uzyskają nie tylko nieruchomości, ale również wszystkie urządzenia w fabryce, licencje, zezwolenia, inne prawa własności przemysłowej, w tym wszelkie patenty i know-how. Przejmą także załogę fabryki. Na ich własność przejdą także podzespoły, materiały, towary i wyroby.
Więcej na ten temat w artykule:
Jeszcze w tym roku Holendrzy przejmą zakład Ursusa za 6 mln zł
Paweł Mikos
