Kołobrzeg. Śmierć rolnika podczas konserwacji rozrzutnika do obornika
Do śmiertelnego wypadku doszło na prywatnej posesji w miejscowości Jażdże. Służby ratownicze informacje o zdarzeniu otrzymały w miniony czwartek o godz. 14:30. Ze zgłoszenia wynikało, że podczas prac remontowych rozrzutnika obornika, doszło wypadku z udziałem 73-latka, który sprzęt rolniczy naprawiał.
Służby odstąpiły od czynności ratunkowych
Na miejsce udali się strażacy, policjanci oraz załoga karetki pogotowia ratunkowego. Ci ostatni odstąpili od przeprowadzania medycznych czynności ratunkowych. Wszystko z uwagi na fakt, że obrażenia, jakich doznał 73-latek ewidentnie wskazywały na zgon osoby poszkodowanej.
Teraz sprawą zajmuje się policja. Najprawdopodobniej jednak wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.
– Po wpłynięciu zgłoszenia o wciągnięciu mężczyzny przez maszynę rolniczą, policjanci udali się niezwłocznie w to miejsce. Niestety, 73-letni mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu - informuje podkomisarz Karolina Seemann z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu.
Michał Czubak
fot. OSP Dygowo
