Witacze spłonęły niemal doszczętnieOchotnicza Straż Pożarna W Żuławce Sztumskiej
StoryEditorpożar

Podpalił dożynkowe dekoracje. Policja go zgarnęła, ale zaraz wrócił

29.08.2025., 14:30h

Napracowali się ochotnicy z Zóławki Sztumskiej (woj. pomorskie), ale ktoś ich prace postanowił zniweczyć - podpalając dożynkowe witacze.

Sztum. W Żóławce Sztumskiej spalono witacze dożynkowe

Kilka balotów słom, dekoracje, godziny pracy i wspaniały efekt - dwa strązackie dożynkowe witacze zdobiły wieś. Nie na długo, bo wieczorem 28 sierpnia, kilkanaście minut po godzinie 22, stanęły one w płomieniach. Na miejsce udała się miejscowa jednostka OSP, która szybko poradziła sobie z palącymi się witaczami. Zostały one ugaszone, słoma wykorzystana do ich wykonania rozgarnięta i tylko żal serce kraje, że nic z nich nie zostało.

Nie ma wątpliwości, że to było podpalenie

Witacze same z siebie nie płoną. Także nie ma najmniejszej wątpliwości, że to było zaprószenie ognia przez osobę lub celowe podpalenie. Strażacy z Żóławki Sztumskiej są przekonani o tym drugim. Wskazują nawet innego i dziwią się zachowaniu policji.

Ochotnicy o sprawie napisali w mediach społecznościowych w następujący sposób: "Podpalono witacze dożynkowe wykonane przez naszych druhow i druhny z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żuławce Sztumskiej. PODPALACZ NAGRANY NA KILKU KAMERACH. SCHWYTANY I PRZEKAZANY POLICJI. POLICJA ODWOZI GO DO DOMU A ON PO 5 MINUTACH WRACA NA MIEJSCE PODPALENIA. O co tu chodzi?"

Próbowaliśmy uzyskać bliższe informacje w sprawie, niestety telefon zaróno do lokalnej OSP, tak samo jak telefon do oficera prasowego KP PSP w Sztumie.

Z kolei policja w Sztumie zaprzecza informacjom, jakoby doszło do przekaznia jakiegoś monitoringu ze zdarzenia czy przekazania osoby podejrzanej o dokonanie podpalenia funkcjonariuszom. Policjant zastępując oficera praswoego KPP w Sztumie w rozmowie z Tygodnikiem Poradnikiem Rolniczym przekazał, że wg jego wiedzy, do takiej sytuacji nie doszło. Zaznaczył, że sprawa jest w wydziale dochodzeniowo-śledczym komendy. Czynnoci dopiero będą prowadzone, w tym będzie zabezpieczony monitoring ze zdarzenia. Co do zatrzymania osoby to zparzecza, aby policja kogoś w sprawie zatrzymała. Potiwerdza jednak, że strażacy z OSP wskazały jedną osobę, jako osobę podejrzewaną, ale czynności z jej udziałem dopiero będą przeprowadzane.

oprac. M. Czubak

fot. OSP Żuławka Sztumska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:59