Toruń. Śmiertelny wypadek podczas prac polowych
W poniedziałek, 29 września, około godziny 10:30 doszło do tragicznego wypadku rolniczego w miejscowości Liciszewy (woj. kujawsko-pomorskie). Jak podaje bydgoska TVP, 61-letni rolnik miał wypaść z kombajnu i dostać się pod maszynę. Doznał obrażeń głowy, które skutkowały jego natychmiastową śmiercią.
Śledztwo prokuratury
Na miejscu, gdzie doszło do śmierci 61-latka podczas prac polowych, czynności procesowe prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora.
Jak poinformowała asp. Dominika Bocian, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Toruniu: Wstępnie nic nie wskazuje na to, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia będą przedmiotem prokuratorskiego śledztwa.
Policjantka nie była w stanie doprecyzować, jakiego rodzaju była to maszyna rolnicza, czy był to kombajn do zbierania buraków, ziemniaków czy może do wypadku doszło podczas zbiorów kukurydzy. Przekazała jedynie, że takie szczegółowe informacje leżą w gestii prokuratury, która nadzoruje postępowanie.
Michał Czubak
fot. ilustrujące
