Saperzy... w burakach. Groźne wykopki pod Lublinem

Podczas wykopków buraków cukrowych w Jadwisinie koło Lublina kombajn wydobył z ziemi nie tylko korzenie buraka. Na pryzmie, z której buraki miały trafić do przerobu znalazł się pocisk artyleryjski. Na szczęście w porę dostrzeżony nie pojechał do cukrowni. Co robić w razie natknięcia się na niewybuch?

O włos od nieszczęścia na polu pod Lublinem. Kombajn wykopał pocisk artyleryjski

Do niebezpiecznej doszło w czwartek podczas prac związanych z kopaniem buraków cukrowych w Jadwisinie w gminie Piaski. Rolnik zobaczył na pryzmie skorodowany pocisk artyleryjski.

- O znalezisku natychmiast powiadomił policję, która zabezpieczyła miejsce do czasu przybycia wyspecjalizowanej jednostki wojskowej - informuje aspirant sztabowa Elwira Domaradzka. – Saperzy zabrali niewybuch.

Pocisk z czasów II wojny światowej trafił na poligon

Saperzy ustalili, że niewybuch pochodzi z czasów II wojny światowej. Pocisk miał 40 centymetrów długości i był kalibru 120 mm.

Saperzy sprawdzili również teren przyległy do miejsca jego odnalezienia. Upewnili się, czy w pobliżu nie ma więcej podobnych znalezisk.

Co robić w przypadku znalezienia niewybuchu?

Policja informuje: Znalezisk przypominających niewybuchy nie wolno dotykać, ani przenosić czy tym bardziej rozbrajać. Należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i wezwą saperów.

- Jeśli jest to możliwe, to do czasu przyjazdu patrolu takie miejsce należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych – dodaje aspirant sztabowy Elwira Domaradzka.