StoryEditorWiadomości rolnicze

Jedz mięso bez obaw, ale z umiarem

23.11.2015., 13:11h
Miesiąc temu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała raport z badań Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem. Dotyczył możliwego szkodliwego wpływu na zdrowie czerwonego mięsa oraz wędlin. A kilka dni temu pojawił się komunikat, w którym WHO przestrzega przed mylnym interpretowaniem wyników i zaleca nierezygnowanie z mięsa. O komentarz poprosiliśmy dr. inż. Ryszarda Kowalskiego z Instytutu Technologii Mięsa w Poznaniu.

Media zdążyły już przerazić ludzi wynikami raportu. Tymczasem WHO opublikowała właśnie komentarz, w którym każe czytać wyniki bez paniki.

 

– W raporcie pada, że już niewielka ilość wędlin – kilka plasterków dziennie – może być szkodliwa. Ale mowa tam o ilościach, które prze­mnożone są przez siedem dni w tygodniu, a potem przez dwanaście miesięcy w roku. Takie ilości mięsa mogą źle wpływać na zdrowie. Nie ma w tym zresztą nic nowego. Już od dawna my, naukowcy, wiemy, co się dzieje z mięsem podczas obróbki termicznej w wysokich temperaturach, czyli pieczenia, smażenia, grillowania. Chodzi zwłaszcza o tak zwane heterocykliczne aminy, ale też o produkty tak zwanej reakcji Maillarda, kiedy cukry proste reagują z aminokwasami. Efektem jest tak lubiana przez nas chrupiąca skórka na powierzchni mięsa. Błyszcząca, aromatyczna. Związki wtedy powstające decydują, niestety, o profilu smakowo-zapachowym produktów spożywczych. Ale jakich! Nie tylko mięsnych! Nikt tego głośno nie mówi, ale te reakcje zachodzą też w chlebie czy pieczywie cukierniczym. Więc „obwinianie” wyłącznie mięsa o niebezpieczne związki jest po prostu nienaukowe.

Szczegóły dotyczących tego tematu znajdziecie Państwo w numerze 48/2015 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".

Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata lub zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. grudzień 2024 09:45