Najcenniejszą dla nas częścią fenkułu jest bulwa, odmian czerwonych równieżMałgorzata Wyrzykowska
StoryEditorOgród

Jakie warzywa siać od połowy czerwca?

08.06.2025., 09:00h

Wiele warzyw zostało już posianych, ale można dosiać takie, z których dobrodziejstw będziemy korzystać nieco później. Można jeszcze niektóre z nich wysiać na rozsadę, ale nie zawsze uzyskamy oczekiwany plon. Siejmy na miejsce stałe, nie tracąc czasu.

Boćwina i burak ćwikłowy do końca czerwca

Oba te warzywa można wysiać zarówno na rozsadę, którą będzie trzeba wysadzić najpóźniej na miejsce stałe do końca miesiąca, jak i bezpośrednio do gruntu, co bardziej wskazane. Wymagają gleby piaszczysto-gliniastej o pH 6,5–7,0, choć urosną na każdej, ale plon może być niższy od oczekiwanego. Do wykiełkowania potrzebna jest temperatura powyżej 8°C.

Nasiona umieszczamy na glebie ciężkiej na głębokości 2 cm, na lekkiej – 3 cm, zachowując między rzędami odstęp około 30–40 cm. Wielu ogrodników amatorów sieje buraki gęsto, a po wykiełkowaniu przerywa. Przerzedzanie przeprowadzamy po około 10 dniach od wschodów, gdy rośliny mają 4 liście, pozostawiając buraki co 8 cm w rzędzie.

W przypadku boćwiny odstępy między roślinami w rzędzie powinny wynosić 20 cm. Wyrwane siewki można przesadzić w inne miejsce lub wykorzystać kulinarnie. Przerzedzanie można wykonać również w późniejszym czasie, lecz trzeba wyciągać rośliny ostrożnie, by nie uszkodzić sąsiednich.

Ani burak ćwikłowy, ani boćwina nie wymagają dodatkowego nawożenia, jeśli zostały posiane na stanowisku w drugim roku po oborniku. Jeśli nawożenie jest konieczne, zastosujmy nawozy uniwersalne albo nawóz do warzyw. W handlu dostępne są również nawozy ekologiczne, które są równie skuteczne. Tych gatunków nie należy uprawiać po sobie ani po warzywach korzeniowych czy szpinaku, ale dobrze uprawiać po sałacie, ogórkach i kalarepie. Dobrym sąsiedztwem dla buraków są m.in. cebula, czosnek, groch, sałata, kapusta, ogórek.

Zobacz też: Hyzop i tymianek to gwiazdy ogrodu, kuchni i apteczki. Jak je uprawiać i wykorzystać?

Koper włoski i ogrodowy - na jakiej glebie urośnie najlepiej?

Fenkuł wymaga gleby żyznej, próchnicznej, o pH na poziomie 6,5–7,5. Roślina urośnie właściwie na każdej glebie, ale lepiej unikać tej o niskim pH. Nasiona fenkułu, czyli kopru włoskiego, umieszczamy w glebie na głębokości 1–2 cm. Siew rozpoczynamy w połowie czerwca i kontynuujemy do końca miesiąca. Wcześniejszy wysiew może, ale nie musi, pójść w kwiat zamiast w bulwę, co nie jest korzystne, bo zależy nam na bulwie.

Nasiona wysiewamy w rzędy odległe od siebie co 40 cm, w rzędzie natomiast – co 20 do 30 cm. Można wysiać gęściej, a po wschodach przeprowadzić przerywkę. Nawożenie nie jest konieczne, ale warto coś roślinom podsypać, np. nawóz uniwersalny bądź do warzyw. Nie zaleca się uprawiać kopru po koprze ani po roślinach selerowych. Złym sąsiedztwem jest też fasola.

Trudno sobie wyobrazić grządki bez kopru ogrodowego. Ten lubi glebę żyzną i przepuszczalną (choć uroś­nie na wielu), najlepiej w 2.–3. roku po oborniku. Nasiona wysiewamy na głębokość 1–2 cm co 5 do 10 cm w rzędzie i z odległością 20–30 cm między rzędami. Można wysiać gęściej albo rzutowo, a po wschodach wykonać przerywkę. Największym dla niego zagrożeniem jest mszyca, która może zniszczyć całą uprawę. Dobrym pomysłem może być przykrycie kopru białą agrowłókniną.

Korzystnym sąsiedztwem dla kopru są: brokuł, kalafior, kapusta, kalarepa i ogórek, a złym – fenkuł. Warto pozwolić mu się wysiać samemu, bo często samosiewki lepiej rosną od tych sianych.

Marchew, sałata i jarmuż - można je siać jeszcze w czerwcu

Niejeden się zdziwi, że można jeszcze siać marchew. Można – dla spóźnialskich to dobra wiadomość. Pod jej uprawę warto przeznaczyć glebę żyzną, piaszczysto-gliniastą, o odczynie pH 6,0–6,5. Uprawiamy ją w drugim roku po oborniku. Nasiona umieszczamy na 1–2 cm głębokości w rzędach odległych co 30 cm, a w rzędzie – co 5 cm. Trudno zachować takie odstępy w rzędzie, bo nasiona są drobne, toteż po wzejściu siewek się je przerywa do uzyskania 5-centy­metrowych odstępów.

Ponieważ różnie bywa ze wschodami, z uwagi na to, że są rozciągnięte w czasie, warto wysiać w rzędach marchwi rośliny szybko kiełkujące, które wyznaczą rzędy, np. rzodkiewkę, sałatę. Tym bardziej że sałata, rzodkiewka, a także por, rzepa, cebula czy skorzonera należą do warzyw, które są dobrym sąsiedztwem marchwi. Złym natomiast są roś­liny kapustne.

Pod uprawę sałaty przeznaczamy stanowisko o glebie żyznej, piaszczysto-gliniastej, o odczynie pH na poziomie 6,5–7,5. Sałatę uprawiamy w 2. roku po oborniku. Nasiona umieszczamy na głębokości do 1 cm. Rzędy powinny być odległe o 40 cm, a rośliny w rzędzie – o 20–30 cm, co można uzyskać, siejąc, a po wschodach przerywając. Lub też siejąc na rozsadę, a potem siewki sadząc w odpowiednich odległościach.

Chociaż nawożenie nie jest konieczne, warto stosować nawóz z pokrzyw, uniwersalny lub do warzyw. Jeśli zdecydujemy się zebrać nasiona z odmian F1, nie liczmy na powtórkę cech matecznych. Dobrym sąsiedztwem są burak, cebula, kapustne, marchew, ogórek, por i pomidor, złym – seler.

Wymagania jarmużu co do odczynu gleby są takie same jak fenkułu, ale ten preferuje glebę piaszczysto-gliniastą. Na gorszej też urośnie, lecz nie liczmy na okazałe rośliny. Siewu wprost do gruntu dokonujemy do końca czerwca, wkładając pojedynczo lub po kilka nasionek do dołka. Rozstawa między rzędami powinna wynosić mniej więcej 50 cm, natomiast odległość między roślinami w rzędzie – 40 do 50 cm. W tym przypadku nawożenie nie jest konieczne, ale czasem warto rośliny zasilić nawozem uniwersalnym czy do warzyw. Unikajmy stanowisk po jarmużu oraz innych roślinach kapustnych. Preferowane jest sąsiedztwo bobu.

Małgorzata Wyrzykowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
17. czerwiec 2025 11:49