Kalendarz biodynamiczny na styczeń 2024: kiedy zacząć produkcję rozsad?

Co robimy w ogrodzie zimą? Jakie czynności możemy wykonywać?

Co robimy w dni z symbolem owocu i kwiatu w styczniu?

W dni z symbolem owocu i kwiatu, gdy panuje bezmroźna pogoda, warto pobierać zrazy drzew owocowych. Przy okazji zwracamy uwagę, czy nie ma na korze jaj szkodników, jeśli są – niszczymy je. Zbieramy i niszczymy także mumie, czyli zaschnięte owoce, które są siedzibą szkodników i chorób.

Korzystając z pobytu w sadzie, sprawdzamy stan osłon. Jeżeli są uszkodzone – naprawiamy. W ogrodzie ozdobnym kontrolujemy stan okryć, głównie roślin wrażliwych na spadki temperatur. W piwnicy przeglądamy karpy i cebule kwiatów, w tym dziwaczków, dalii, mieczyków, pacioreczników i innych, by odrzucić te z oznakami chorób lub uszkodzone.

Możemy spróbować sił w uprawie awokado, mango czy liczi. Włóżmy pestkę do doniczki wypełnionej torfem i poczekajmy na efekty. Do podlewania wykorzystajmy rozpuszczony śnieg. Wodą o temperaturze pokojowej podlewamy systematycznie, ale bez przelewania.

W wolnej chwili wykonujemy drobne prace porządkowe i naprawcze. W pomieszczeniu można pomalować palisady, płotki, by wiosną umocować je na zewnątrz. Doprowadzamy do porządku skrzyneczki i doniczki, które starannie szorujemy gorącą wodą z dodatkiem mydła potasowego.

Kiedy rozpocząć rozsadę roślin ozdobnych?

Począwszy od nowiu, w dni kwiatu warto rozpocząć produkcję rozsad roślin ozdobnych: begonii stale kwitnącej, lobelii, szałwii błyszczącej czy żeniszka meksykańskiego. Przeprowadźmy wcześniej próbę kiełkowania, jeśli nasiona pochodzą z własnego zbioru. Na próbę potrzeba 10 nasion z każdego gatunku, które umieszczamy na talerzykach z wilgotną ligniną i czekamy, by wykiełkowały. Ocenę ich wartości uzyskamy po podliczeniu po kilku dniach nasion skiełkowanych.

Pobieramy pędy jaśminowca, forsycji, ligustru do rozmnażania – w bezmroźne dni pobieramy z wyżej wymienionych krzewów pędy około 30-centymetrowej długości i po oznaczeniu etykietą z nazwą dołujemy w wilgotnym piasku, gdzie zaczekają do wiosny.

W doniczkach na parapetach pędzimy pietruszkę, buraczki, cebulę, selery, ząbki czosnku lub szczypiorek. W pogodne bezśnieżne dni przy dodatniej temperaturze podlewamy rośliny zimozielone, m.in. rododendrony i pierisy. W śnieżne dni warto zgarniać śnieg w obrębie koron drzew i krzewów i udeptywać, tworząc tym samym barierę przed inwazją gryzoni, które dostają się często w strefę korzeni i je podgryzają.