Wsparcie inicjatywy #Strażacydlakazika z zapałem dla chorego dziecka strażakaOSP Domaszków
StoryEditorOSP

Druhowie z OSP Domaszków nie spoczywają na laurach

20.04.2025., 13:00h
Małgorzata WyrzykowskaMałgorzata Wyrzykowska

Domaszków jest położony w gm. Międzylesie, a pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z 1254 r. Stanowi wieś łańcuchową, która rozciąga się na 5,5 km pomiędzy Masywem Śnieżnika a Górami Bystrzyckimi. To doskonała baza wypadowa dla osób lubiących turystykę górską i nie tylko, bo wieś może pochwalić się również zabytkowymi budynkami, pamiętającymi XVI – XIX w. Tu działa prężna OSP Domaszków.

Początki domaszkowskiej OSP – od ręcznej sikawki do motopompy

Według informacji, jakie uzyskałam od prezesa Artura Mendla, straż została powołana w 1945 r. a jej założycielami byli Władysław Kopij, Jan Curyło, Antoni Pytel, Kajetan Pater, Kazimierz Januszczki, Bronisław Kosiński, Mieczysław Kosiński oraz Antoni Cieślik.

Początki były trudne, na wyposażeniu znajdowało się kilka węży pożarniczych, kilka ssawnych, ręczna sikawka, dwie prądownice, kilka pasów i hełmów strażackich.

Strażackie legendy na kołach – historia pojazdów bojowych

Po roku druhowie otrzymali z Komendy Powiatowej w Bystrzycy Kłodzkiej przyczepę z motopompą oraz zdemontowany poniemiecki samochód marki Horch, który wyremontowali i przystosowali do działań stając się jednostką typu „S”.

W 1953 r. Horch został wymieniony na Mercedesa a wraz z nowym samochodem powstała potrzeba rozbudowy ówczesnej remizy. W 1955 r. mercedes został oddany do remontu i druhowie na dwa lata pozostali bez pojazdu aż do chwili otrzymania samochodu Lublin, który służył im do 1962 r., po czym jego miejsce zajął Star 25.

Dom Strażaka zbudowany sercem i pracą druhów

W 1963 r. podjęto decyzję o budowie Domu Strażaka wraz z remizą, na rzecz której m.in. składkowali się strażacy. Nie tylko ich finanse, lecz także wydajne prace przy budowie pozwoliły na zakończenie budowy i oddanie po 6 latach budynku do użytku. W międzyczasie do jednostki trafił samochód pożarniczy Star 266, który zastępuje Stara 660. W uznaniu zasług zostaje ufundowany przez mieszkańców i międzyleskie zakłady pracy nowy sztandar.

image
Zawody sportowo-pożarnicze dla dzieci w Czeskiej Republice „Rokytnicka 60-ątka”. Rokytnice w Orlickich Górach
FOTO: OSP Domaszków

W 2007 r. jednostka została włączona do KSRG i wówczas następuje progres. Druhowie wzbogacili się o samochód Ford Transit do działań ratowniczych, który służy im do dziś. W 2018 r. w ramach projektu transgranicznego gmina Międzylesie przekazała druhom nowy samochód ratowniczo-gaśniczy Iveco Eurocargo, który częściowo przejmuje na siebie dotychczasowe obowiązki Stara 266.

Kobiety, młodzież i dzieci w OSP – siła różnorodności

Dziś jednostka to 45 członków czynnych, w tym 9 kobiet, z czego 29 członków stanowi JOT, 4 honorowych, a także dwie Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze oraz dwie Dziecięce Drużyny Pożarnicze, nad którymi pieczę sprawują wyznaczone druhny i druhowie.

Organizują dla nich spotkania, ogniska, pokazy, zabawy, Dzień Dziecka, Dni Otwarte. Tym sposobem chcą wbudować wiedzę i doświadczenie w dziecięcy świat – mówi prezes Artur Mendel, który jeszcze kilka lat temu miał pod swoimi skrzydłami MDP. – Opiekunowie starają się wdrożyć młodzieży i dzieciom wiedzę przez zabawę i poznawanie historii, pojęć, definicji, a także by nauczyły się zdrowo rywalizować i czasem przegrywać.

Sportowe i edukacyjne sukcesy OSP Domaszków

Warto w tym miejscu dodać, że od 2000 r. druhowie są niepokonani w gminnych zawodach sportowo-pożarniczych a w powiatowych są jedną z najbardziej utytułowanych drużyn ostatniego 20-lecia.

To nie tylko zawody sportowe, lecz także udział MDP w Ogólnopolskim Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom”, gdzie przez kilka kolejnych edycji zdobywali I miejsce, a także turnieje piłkarskie m.in. Turniej o Puchar Burmistrza, gdzie druhowie startowali jako jedyna drużyna strażacka.

Polsko-czeska strażacka przyjaźń

Domaszkowscy strażacy od 2000 r. współpracują z jednostką SDH Lichkov z Czeskiej Republiki, z którą wymieniają się doświadczeniem, budują bliskie relacje i integrują organizując wspólne uroczystości strażackie oraz manewry wzajemnego działania podczas akcji ratowniczych.

Jeżeli zajdzie potrzeba, podejmujemy działania po stronie czeskiej, a także czeskie jednostki pomagają nam podczas gaszenia pożarów, zdarzeniach drogowych czy usuwaniu skutków anomalii pogodowych, z którymi coraz częściej się borykamy – mówi prezes Artur Mendel. – Na szczęście mniej mamy pożarów łąk i nieużytków.

Rocznie druhowie uczestniczą w około 100 działaniach ratowniczych udzielając pomocy poszkodowanym ratując ich życie i mienie.

W ramach programu transgranicznego ubiegamy się o drona z kamerą termowizyjną oraz nowy samochód z napędem 4x4, który zastąpić ma Forda – mówi prezes. – Oprócz ratownictwa technicznego, które jest naszą specjalizacją, mamy w planach utworzenie grupy poszukiwawczo-ratowniczej, która by się sprawdziła w górskich czy leśnych terenach tu dominujących.

Strażacka pasja z pokolenia na pokolenie

W wielu jednostkach bycie strażakiem jest wpisane w tradycje rodzinne. Podobnie jest w przypadku pana Artura, który już jako chłopiec połknął bakcyla. Przychodził do remizy z ojcem, dziadkiem, braćmi i tu pozostał. Trochę również za sprawą kuzyna, który mu zaproponował udział w turnieju wiedzy pożarniczej.

image
Wsparcie inicjatywy #Strażacydlakazika z zapałem dla chorego dziecka strażaka
FOTO: OSP Domaszków

Duży wpływ miał także pożar jego domu rodzinnego w 1991 r. Obecnie, wspólnie z dwoma braćmi i kolegą, są funkcjonariuszami PSP, a także druhami domaszkowskiej jednostki, co przekłada się na dobre wyszkolenie oraz znajomość wszelkich osiągnięć sztuki strażackiej. Nie robią tego dla siebie, lecz ludzi, którym niosą bezinteresowną pomoc. Nic zatem dziwnego, że druhowie cieszą się estymą wśród mieszkańców i wszyscy odnoszą się do nich z należnym im szacunkiem.

Profesjonalizm, misja i wsparcie – siła OSP Domaszków

Staramy się wzmocnić siły potencjałem zawodowym – dodaje prezes. – Mamy większe możliwości korzystania z wiedzy i doświadczenia, które pozyskujemy z pracy w PSP. Staramy się to co najlepsze przenieść na grunt swojej jednostki. Wiemy, jakie są obecne trendy, w którym kierunku należy się doskonalić, gdzie poprawić umiejętności i na czym się skupić.

W wielu aspektach pomocny jest UG w Międzylesiu, który zna i rozumie potrzeby strażaków.

Nie możemy narzekać na stosunki z urzędem gminy, na którego pomoc możemy liczyć, oczywiście w granicach rozsądku i możliwości finansowych – mówi prezes. – Na terenie gminy jest 6 jednostek, w tym 2 zrzeszone w KSRG i wszystkie mają potrzeby. Rysuje się przed nami perspektywa, że UG po rozmowach z KOWR pozyska teren pod budowę budynku użyteczności publicznej. Może powstanie nowa remiza, bo ta dotychczasowa z uwagi na lokalizację, nie pozwala na rozbudowę. Wtedy pomyślimy o zakupie quada.

Małgorzata Wyrzykowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. maj 2025 13:35