StoryEditorZdrowie

Prawdziwy mężczyzna na wsi też dba o zdrowie

24.11.2021., 09:11h
Listopad to czas, w którym nie tylko wspominamy naszych zmarłych bliskich. Na całym świecie listopad to także miesiąc szczególnej koncentracji na męskim zdrowiu. A konkretnie – kondycji prostaty i jąder. Wszystko to w ramach trwającej od osiemnastu lat akcji Movember.

Listopad to czas, w którym nie tylko wspominamy naszych zmarłych bliskich. Na całym świecie listopad to także miesiąc szczególnej koncentracji na męskim zdrowiu. A konkretnie – kondycji prostaty i jąder. Wszystko to w ramach trwającej od osiemnastu lat akcji Movember.

Movember, czyli miesiąc walki z rakiem prostaty

Akcję zapoczątkowało w 2003 roku dwóch Australijczyków. Panowie postanowili zapuszczać wąsy, a potem namawiali do tego samego swoich znajomych. Każdy, kto postanowił przystąpić do akcji, musiał wpłacić 10 dolarów. Na ulicach australijskich miast pojawili się wąsacze, a uzbieraną kwotę pomysłodawcy przeznaczyli na fundację zajmującą się badaniami nad rakiem prostaty.

W ten sposób do inicjowanej w listopadzie akcji, która wspiera męskie zdrowie, przylgnęły wąsy. Wąsy to po angielsku „moustache” (czyt. mustasz), a listopad to „november”. Ze złożenia tych dwóch słów powstało nowe – movember. W Polsce, w której akcja odbywa się od 2014 roku za sprawą fundacji Kapitan Światełko, ten „męski, wąsaty listopad” postanowiono nazywać wąsopadem. W ramach wąsopada odbywa się m.in kampania #badajjajka zorganizowana przez fundację Kochasz Dopilnuj. Udział w tej kampanii wzięli m.in. członkowie kabaretu Paranienormalni.

Naszych Czytelników też namawiamy do zapuszczenia wąsów w listopadzie i w ten sposób sygnalizowania innym, jak ważne jest monitorowanie zdrowia jąder i prostaty. Wąsy niech prowokują do rozmowy, a zanim panowie je zapuszczą, niech czym prędzej odwiedzą internistę albo od razu urologa i zrobią badanie. Dlaczego jest tak ważne? Poczytajcie.

Kto powinien szczególnie przyjrzeć się prostacie ?

Prostata to niewielki gruczoł, występujący tylko u mężczyzn, nazywany też sterczem albo gruczołem krokowym. Ma wielkość orzecha włoskiego i mieści się w miednicy pod pęcherzem moczowym. Przebiega przez nią cewka moczowa. Zadaniem prostaty jest produkcja płynu nasiennego, który transportuje i odżywia plemniki.

Rak prostaty to jeden z częstszych raków u mężczyzn. Znajduje się na drugim miejscu wśród nowotworów jeśli chodzi o zapadalność i umieralność. W wielu przypadkach rak prostaty rośnie wolno i ogranicza się do samego gruczołu. Część raków nie wymaga nawet natychmiastowego leczenia. Niech to jednak nas nie zwiedzie. W wielu przypadkach rak ten jet agresywny i postępuje bardzo szybko. Można go leczyć z bardzo dużym sukcesem. Ale warunkiem jest wczesne wykrycie. W momencie, kiedy jeszcze nie daje żadnych dotkliwych objawów.

Kto powinien szczególnie przyjrzeć się prostacie? Ryzyko tego raka znacząco rośnie po 45. roku życia. Wykazano, że nieco większym ryzykiem obciążeni są czarnoskórzy mężczyźni. Przyczyn tego zjawiska jeszcze nie wyjaśniono. Zdecydowanie bardziej na raka prostaty narażeni są ci mężczyźni, u których ojców, braci lub synów stwierdzono tę chorobę. Ale też ci, w których rodzinach występują przypadki raków piersi związanych z genami BRCA1 i BRCA2, czy też w ogóle raki piersi.

Panowie? A co z waszą wagą? Musicie pamiętać, że otyłość podnosi ryzyko raka prostaty, choć tu wyniki badań nie są jednoznaczne. Wiadomo już jednak, że u otyłych rak ten jest statystycznie bardziej agresywny i częściej dochodzi do wznowy mimo zastosowanego leczenia.

Podstawa to regularne badania

Komplikacje związane z tym rakiem (ale także z jego leczeniem) to nietrzymanie moczu i problemy ze wzwodem. Ale podstawową komplikacją są, oczywiście, przerzuty do sąsiednich organów, węzłów chłonnych czy kości. W takim stadium rak wciąż poddaje się leczeniu, ale raczej nie ma szansy już z niego wyzdrowieć. Taką szansę daje wykrycie go, kiedy obecny jest tylko w prostacie.

Podstawą w diagnozowaniu raka prostaty powinny być regularne badania. U mężczyzn po 45. roku życia zaleca się nawet jedno badanie w roku. Jeśli zignorowaliśmy wizytę u lekarza, bardziej zaawansowany rak może dać o sobie znać na kilka sposobów.

Zwykle wśród objawów znajdują się problemy z oddawaniem moczu, strumień moczu o mniejszej sile niż dotychczas, krew w moczu, krew w nasieniu, ból kości, niezamierzona utrata kilogramów czy problemy ze wzwodem. Panowie mogą też zauważyć częstszą potrzebę oddawania moczu, przerywany jego strumień, wydłużenie tej czynności, częste wizyty w toalecie nocą, nagłą, niepowstrzymaną potrzebę oddania moczu. Pojawić się też może wrażenie nie do końca opróżnionego pęcherza, nietrzymanie moczu, zmiana rytmu wypróżnień, ból okolic lędźwi, pleców, klatki piersiowej czy nóg, a także ich osłabienie.

Jeśli nie ma, zapobiegaj

Ponieważ wiele z tych objawów świadczy o niegroźnych dolegliwościach, nie należy wpadać w panikę. Jedyne co trzeba, to koniecznie wybrać się do internisty i poprosić o skierowanie do urologa. Podstawowe badanie polega na wykonaniu badania palpacyjnego przez odbyt i tzw. testu PSA z krwi, badającego obecność specyficznego dla tego raka antygenu. Jeśli te badania nie dadzą jednoznacznego wyniku, wykonuje się badanie ultrasonograficzne, rezonans magnetyczny czy też biopsję, czyli pobranie wycinka tkanki.

Raki prostaty we wczesnych stadiach często wymagają jedynie pilnej obserwacji. Te bardziej zaawansowane leczy się chirurgicznie i z wykorzystaniem radioterapii. Bardzo niewielkie zmiany, których nie da się usunąć chirurgicznie, leczy się poprzez ablację bądź zamrażając zmienioną tkankę, bądź miejscowo podgrzewając ją za pomocą ultradźwięków.

Jeśli się przebadasz i okaże się, że wspomniane dolegliwości to nie rak, nie rezygnuj z walki. Przekuj ją w zapobieganie. Jak to robić? Zabrzmi może znajomo i pewnie nudno, ale postaw na dietę bogatą przede wszystkim w owoce i warzywa. Nie stosuj suplementów, które mają chronić przed tym rakiem, jedz raczej konkretne surowce bogate w witaminy i składniki mineralne. Utrzymuj właściwą wagę. To w dłuższej perspektywie. A dziś? Zadzwoń do kolegi i powiedz mu o tym, co tu przeczytałeś. Jeśli jesteś żoną, córką czy wnuczką, przekaż wiedzę męskiej części rodziny. A wąsy? Niech zostaną w tym miesiącu dłuższe.

Kampanie wspierają m.in. Robert Podoliński – trener piłki nożnej i komentator telewizyjny, i Krzysztof Kosedowski – medalista olimpijski w boksie

  • Kampanie wspierają m.in. Robert Podoliński – trener piłki nożnej i komentator telewizyjny, i Krzysztof Kosedowski – medalista olimpijski w boksie


Karolina Kasperek

Zdjęcie: Mooi Studio Anna Szołucha/Małgorzata Lakowska

Oprac. Natalia Marciniak-Musiał na podstawie artykułu Karoliny Kasperek pt. Movember – zapuść wąsy i patrz w dół!​, który ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 46/2021 na str. 47.  Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. grudzień 2024 14:29