StoryEditorżycie wsi

Stają w szranki z kuglem i makramami

17.09.2021., 11:09h
Na przekór trudnym czasom zawiązały koło gospodyń w latach 80. ubiegłego wieku. Mimo upływu niemal 40 lat nie zwolniły tempa. Uczestniczą w konkursach, przeglądach, reaktywują obrzędy. Właśnie przygotowują się do kolejnego etapu ogólnopolskiego festiwalu „Polska od kuchni”. – Pokażemy, na co nas stać – obiecują „Cieślaneczki” z gminy Krasocin w powiecie włoszczowskim.

Powszechnie wiadomo, że lata 80. i 90. ubiegłego wieku nie sprzyjały aktywności kół gospodyń. Tymczasem mieszkanki Ciesiel utworzyły własną organizację. W 1983 roku zawiązały KGW "Cieślaneczki" z siedzibą w lokalnej szkole podstawowej.

Na samym początku uczyłyśmy się szyć, gotować i piec. Ale wkrótce nabrałyśmy apetytu na więcej wspomina wieloletnia przewodnicząca, Leokadia Karkocha. – Postanowiłyśmy spróbować swoich sił na scenie. Spektakl "Moralność pani Dulskiej", z którym wystąpiłyśmy, cieszył się ogromnym uznaniem. Z biegiem lat zaprzestałyśmy działalności teatralnej, ale wciąż twórczo się realizujemy. Śpiewamy w zespole ludowym.

Zespół ludowy "Cieślaneczki" realizuje kulinarne pasje

Dziś KGW działa w składzie: 9 gospodyń i 2 gospodarzy. Spotykają się w dwóch siedzibach – w szkolnej sali oraz siedzibie OSP. W tej pierwszej umawiają się na próby, gdzie szlifują repertuar zespołu ludowego "Cieślaneczki". Druhowie udostępniają gospodyniom zaplecze kuchenne. Tam kobiety realizują swoje kulinarne pasje.

Nie jest łatwo funkcjonować w obydwu miejscach. Marzy nam się własna siedziba z salą i kuchni...

Pozostało 80% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. maj 2024 05:34