Największe tegoroczne ognisko ASF w 2025 roku zostało zlikwidowane. Wybito 7,5 tys. świń
Ósme ognisko wyznaczono 29 lipca 2025 r. w gospodarstwie, w którym utrzymywano 1697 świń, położonym w miejscowości Sulibórz, w gminie Recz, (powiat choszczeński, województwo zachodniopomorskie). Dzień wcześniej Inspekcja Weterynaryjna potwierdziła ognisko nr 7 w miejscowości Stoczek, w gminie Czemierniki, powiat radzyński, województwo lubelskie. W gospodarstwie tym utrzymywno tylko jedną świnię. W tej smej miejscowości, tylko 6 dni wcześniej wyznczono 6 ognisko ASF, w stadzie 116 świń. Piąte i jednocześnie największe w tym roku ognisko afrykańskiego pomoru świń wybuchło w województwie zachodniopomorskim, w miejscowości Samlino, w gminie Golczewo, w powiecie kamieńskim. Zlikwidowano stado utrzymujące prawie 7,5 tys. świń. Zarówno w tym regionie, jak i na innych obszarach wciąż stwierdzane są liczne ogniska choroby u dzików.
Wcześniejsze ogniska w chlewniach dotyczyły mniejszych stad – w Chaławach, w gminie Brodnica, w powiecie śremskim, w województwie wielkopolskim było 1949 świń. W pierwszym w tym roku ognisku, które wykryto 23 czerwca w Sychowie, w gminie Luzino, w powiecie wejherowskim, na Pomorzu, zabito 1310. Ponadto dwa ogniska wykryto w województwie lubelskim – w gospodarstwie, w którym utrzymywano 68 świń, położonym w miejscowości Nowy Pawłów, w gminie Janów Podlaski, w powiecie bialskim, oraz w stadzie, w którym utrzymywano 9 świń, w Stoczku, w gminie Czemierniki, w powiecie radzyńskim. W momencie wysyłania naszej gazety do druku pojawiła się informacja o kolejnym ognisku w tej miejscowości. Szczegółów dotyczących stada jeszcze nie podano. Byłoby to szóste ognisko afrykańskiego pomoru świń w tym roku. W zeszłym roku wykryto 44 ogniska i również pojawiły się one w okresie letnim.
ASF w Europie – coraz więcej ognisk, szczególnie u dzików
W Europie ogniska u świń pozostają na względnie stałym poziomie. Od stycznia do czerwca potwierdzono ich 264. W 2024 roku było ich 198, a w 2023 roku 445. Niepokojąca jest jednak liczba ognisk ASF u dzików, która gwałtownie rośnie. Odnotowano ich prawie 7 tys. w ciągu zaledwie pierwszych 6 miesięcy 2025 roku – prawie tyle samo, ile potwierdzono w całym 2024 roku (7672). Od stycznia do czerwca 2024 roku stwierdzono natomiast 3433 ogniska u dzików, więc w tym samym okresie bieżącego roku jest ich dwa razy więcej.
Polska na niechlubnym czele – rekordowa liczba ognisk u dzików
W dużej mierze na ten stan wpływa odnotowana liczba ognisk w Polsce, gdyż mamy ich najwięcej w Europie. W ciągu 6 miesięcy potwierdziliśmy 2374 ogniska ASF u dzików. W Niemczech było ich 1612, na Łotwie 636, na Węgrzech 609, a na Litwie 468. Wyróżniają się tutaj też Niemcy, u których w 2024 roku były zaledwie 123 ogniska u dzików, a w 2025 roku liczba ta wzrosła do ponad 1600. Jeśli chodzi o świnie, to najbardziej dotknięte chorobą są Rumunia (176 ognisk), Mołdawia (35) i Serbia (20).
Strefy czerwone ASF – restrykcje, ogrodzenia i nowe regulacje
Na skutek wystąpienia ognisk afrykańskiego pomoru świń w województwach pomorskim i lubelskim obszary kilkunastu gmin już włączono do strefy czerwonej, ale na Lubelszczyźnie z pewnością zostanie ona zwiększona po ostatnich ogniskach w Skoczku. Również rolników z Wielkopolski i Zachodniopomorskiego czeka poszerzenie strefy czerwonej na skutek ognisk, które wybuchły w lipcu. W strefie czerwonej obowiązują restrykcje dotyczące przemieszczania świń oraz rozszerzone środki bioasekuracji. Obowiązuje wymóg posiadania skutecznego zabezpieczenia gospodarstwa, a więc konieczne jest ogrodzenie budynków dla świń oraz tych, w których przechowywane są pasza i ściółka, tak aby nie miały kontaktu ze zwierzętami dzikimi. W przypadku stogu siana również wymagane jest zabezpieczenie i przykrycie w taki sposób, żeby zwierzęta dzikie nie były w stanie się przedostać.
Terminowy obowiązek ogrodzeń – czas minął w niebieskich i różowych strefach
– W obszarach niebieskim i różowym wprowadzone okresy przejściowe na budowę ogrodzenia już u nas minęły, gdyż było pół roku od publikacji rozporządzenia, czyli czas minął 17 września 2023 roku. W przypadku strefy czerwonej rozporządzenie wprowadza konieczność posiadania ogrodzenia natychmiast i nie ma tutaj żadnych odstępstw. Dla gospodarstw znajdujących się w obszarach aktualnie wolnych od choroby jest pół roku na ogrodzenie w przypadku wystąpienia ogniska na tym terenie – tłumaczył Andrzej Dobosz, powiatowy lekarz weterynarii w Bydgoszczy, podczas webinarium zorganizowanego przez Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie.
Plan bioasekuracji i kontrola – obowiązki każdego hodowcy
Rolnik powinien posiadać zatwierdzony przez powiatowego lekarza weterynarii Plan bezpieczeństwa biologicznego, a w nim listę stosowanych w gospodarstwie zasad, które mają ochronić je przed ASF.
– Rozporządzenie 2023/594 wprowadziło konieczność badania krwi przed wysyłką świń poza strefę. Jeżeli jednak gospodarstwo jest ogrodzone, ma zatwierdzony przez Inspekcję Weterynaryjną plan bioasekuracji i przechodzi pomyślnie nasze kontrole, istnieje możliwość wysłania zwierząt do rzeźni bez wymaganych badań laboratoryjnych – wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii.
Standardy bioasekuracji – maty, ewidencje i dokumentacja
Oczywiście zgodnie z wymogami bioasekuracji producentów trzody chlewnej obowiązują też odkażanie, rąk, obuwia i sprzętu przy wejściu i wyjściu z gospodarstwa, stosowanie mat dezynfekcyjnych przy wjazdach i wyjazdach, prowadzenie ewidencji osób odwiedzających gospodarstwo, oznakowanie terenu za pomocą umieszczenia odpowiednich i widocznych z odległości tablic.
– Obowiązkiem właściciela gospodarstwa jest prowadzenie rejestrów środków transportu wjeżdżających do gospodarstwa służących do przewozu zwierząt, paszy oraz padliny. Związane jest to z koniecznością śledzenia przemieszczania się środków transportu w przypadku wybuchu choroby. Wymagany jest również rejestr osób, które wchodziły do chlewni, a także prowadzenie spisu zwierząt z podziałem na kategorie produkcyjne i oczywiście bieżąca aktualizacja. Ten ostatni element pomaga w ustaleniu czasu, kiedy ze zwierzętami zaczyna się dziać coś niepokojącego. Przy prowadzeniu rejestru widać na bieżąco, czy sytuacja epizootyczna nie staje się niekorzystna. Konieczne jest niezwłoczne zgłaszanie chorych i padłych świń do powiatowego lekarza weterynarii. Rolnik ma również obowiązek przechowywać przez trzy lata dokumentację dotyczącą leczenia, a także padnięć i przekazania padłych zwierząt do zakładu utylizacyjnego – mówił Andrzej Dobosz.
Odszkodowania zależne od przestrzegania zasad bioasekuracji – brak zabezpieczeń to ryzyko
W przypadku wykrycia ogniska ASF spełnienie tych wymogów zdecyduje, czy rolnik otrzyma odszkodowanie za wybite świnie. Brak wdrożonych zabezpieczeń lub zgłoszenia o podejrzeniu wystąpienia choroby może być podstawą do odmowy wypłaty pieniędzy.
– Ważne, żeby utrzymać warunki, które powodują, że gospodarstwo jest odizolowane od zwierząt dzikich. Niestety, jeździmy na kontrole bioasekuracji i pomimo że trwają one już co najmniej 8 lat, w dalszym ciągu widzimy pomieszczenia, które nie spełniają wymogów. Wówczas zmuszeni jesteśmy do postępowania administracyjnego, włącznie z sądowym, co nie jest przyjemne ani dla właściciela gospodarstwa, ani dla nas – twierdzi Andrzej Dobosz.
Kontrole bioasekuracji – podział na strefy znacząco obostrza harmonogram
Częstotliwość kontroli przestrzegania zasad bioasekuracji przez Inspekcję Weterynaryjną warunkuje lokalizacja gospodarstwa, przy czym im większe zagrożenie ASF, tym częstsze kontrole. W obszarach niebieskim oraz różowym kontrole są przeprowadzane dwa razy do roku, w odstępie minimum 4 miesięcy. Jeżeli wykryto uchybienia, powiatowy lekarz weterynarii zarządza kontrolę sprawdzającą w gospodarstwie. Może być ona zaliczona na poczet obowiązkowej rocznej liczby kontroli, o ile zachowano wymagany odstęp czasowy między kontrolami.
W strefie czerwonej kontrola jest przeprowadzana aż 4 razy do roku, co 3 miesiące. Jeżeli podczas ostatniej kontroli nie stwierdzono uchybień w zakresie bioasekuracji, możliwe jest zmniejszenie liczby kontroli w strefie czerwonej do dwóch w ciągu roku. W przypadku strefy białej kontrola odbywa się raz na rok.
– W strefach różowej i czerwonej zakazane jest prowadzenie działalności w zakresie skupu lub pośrednictwa w obrocie świniami, z wyłączeniem tzw. pośredników bez obiektu. Czyli dopuszcza się tzw. zgromadzenie zwierząt w miejscu zbiórki. Nie jest to punkt skupu, nie jest to miejsce, w którym prowadzi się zarejestrowaną działalność. Po uzyskaniu pozwolenia powiatowego lekarza rolnicy utrzymujący świnie przywożą je w jedno wyznaczone miejsce w celu załadowania ich na środek transportu i wywozu do rzeźni – dodaje powiatowy lekarz weterynarii.
Dominika Stancelewska
