Kukurydza w żywieniu świń – energetyczna baza paszy i nowoczesne metody konserwacji
Kukurydza, ze względu na wysokie plonowanie oraz smakowitość, stanowi surowiec bardzo chętnie stosowany w mieszankach paszowych dla świń. Przy porównaniu ziarna kukurydzy z pozostałymi zbożami zwraca uwagę duża zawartość tłuszczu, skrobi i cukrów, co przy niewielkim udziale włókna powoduje, że jest ona ziarnem o najwyższej wartości energetycznej. Coraz większe znaczenie zyskują technologie konserwacji mokrego ziarna – kiszenie i stosowanie kwasu propionowego. Kiszone ziarno zapewnia lepszą strawność i niższe koszty obróbki, a ziarno zakonserwowane kwasem propionowym daje większe bezpieczeństwo przechowywania. Ostateczny wybór zależy od możliwości gospodarstwa, dostępnych magazynów i strategii żywieniowej.
Energia w ziarnie. Dlaczego kukurydza bije inne zboża na głowę?
Kukurydza zawiera dużo łatwo przyswajalnej skrobi i ma małą zawartość włókna, co poprawia jej strawność, ale jednocześnie jest wyzwaniem w mieszankach paszowych dla loch i tuczników. Mała zawartość włókna surowego może decydować o słabym wykorzystaniu mieszanki oraz przyczyniać się do problemów z wrzodami. Z drugiej strony ziarno kukurydzy ma dobre walory smakowe, więc pasza jest chętnie pobierana przez świnie, co sprzyja szybkim przyrostom. Stosunkowo mała zawartość białka (7–9%) wymaga natomiast uzupełnienia mieszanki o komponenty wysokobiałkowe, takie jak śruta sojowa czy rzepakowa. Skarmianie pasz z dużą ilością kukurydzy wymaga więc uważnego podejścia przy układaniu receptur.
Uwaga na mykotoksyny
Kukurydza, z uwagi na dużą zawartość skrobi i dużą wilgotność, stanowi materiał paszowy mocno podatny na rozwój grzybów i mykotoksyn (zwłaszcza zearalenonu), co jest szczególnie szkodliwe dla loch. To sprawia, że należy unikać nadmiernych ilości w paszach dla loch prośnych, aby zapobiegać problemom z rozrodem.
Mokre ziarno wymaga natychmiastowego wysuszenia, aby nie doszło w nim do rozwoju grzybów i pleśni. Proces nie może być zbyt długi i intensywny, gdyż za wysoka temperatura podczas suszenia prowadzi do zmniejszenia strawności aminokwasów.
Jak prawidłowo kisić kukurydzę, by nie tracić wartości energetycznej?
Wysuszenie ziarna kukurydzy do 14% jest kosztowne i energochłonne. Alternatywą jest wykorzystanie mokrego ziarna bez suszenia – pod warunkiem jego właściwego zakonserwowania. Korzyścią z wykorzystania mokrego ziarna są mniejsze straty wartości pokarmowej wynikające z przegrzewania podczas suszenia, większa smakowitość surowca i lepsza strawność skrobi. Jednocześnie mokre ziarno jest podatne na rozwój pleśni i bakterii, dlatego kluczowy jest sposób konserwacji. Najważniejszym wymogiem dobrego zakiszenia jest jak najszybsze mocne ubicie. Przed zakiszaniem ziarno się rozdrabnia, by lepiej je ubić i maksymalnie ograniczyć ilość powietrza w zakiszanej masie. Najlepiej zakiszać ziarno w rękawach foliowych, gdyż ogranicza to do minimum rozwój niekorzystnej mikroflory i pogorszenie wartości pokarmowej. Kukurydzę można zakiszać także w zbiornikach betonowych lub dołach ziemnych wyłożonych folią.
Dodatek konserwantu przy kiszeniu ziarna kukurydzy hamuje rozwój mikroorganizmów patogennych i ułatwia proces kiszenia. Im większa jest bowiem zawartość suchej masy, tym bardziej zakłócony jest przebieg procesów fermentacyjnych, obniżanie pH i prawidłowy proces kiszenia. Proces fermentacji mlekowej obniża pH do 4–4,5, co zabezpiecza materiał przed zepsuciem. Uległa częściowej hydrolizie skrobia jest lepiej dostępna, co zwiększa wykorzystanie energii. Kiszone ziarno jest chętnie pobierane przez świnie, powinno być jednak skarmiane w ciągu 6–9 miesięcy, a kiszonka musi być zabezpieczona przed dostępem powietrza, aby uniknąć zakażeń pleśniami.
Fermentacja mlekowa – naturalny sposób na zdrowy układ pokarmowy świń
Powstający w trakcie przechowywania kiszonego ziarna, na skutek aktywności bakterii Lactobacillus, kwas mlekowy obniża pH również w przewodzie pokarmowym zwierząt, ale ze względu na jego niewielki udział może być to niewystarczające do osiągnięcia satysfakcjonujących efektów. Dlatego warto w mieszankach paszowych dla świń stosować dodatek zakwaszacza, który wykazuje działania na poziomie układu pokarmowego.
Konserwacja kwasem propionowym kontra kiszenie – która metoda jest lepsza?
Alternatywą dla kiszenia jest konserwacja mokrego ziarna kukurydzy kwasem propionowym lub jego solami, które przerywają jego oddychanie i hamują rozwój drobnoustrojów. Gwarantuje to wysoki poziom higieny przy jednoczesnym zachowaniu walorów odżywczych. Dodatek preparatów poprawia smakowitość surowca i zapewnia działanie antybakteryjne również w przewodzie pokarmowym świń. Dzięki zawartości kwasu w surowcu paszowym można zmniejszyć udział zakwaszacza w paszach dla trzody chlewnej.
Zakonserwowane ziarno może być magazynowane przez wiele miesięcy bez pogorszenia jakości. Poza tym nie jest wymagany żaden specjalistyczny sprzęt, tak jak przy suszeniu. Ważne, aby podczas przesypywania zboże zostało pokryte preparatem równomiernie. Wystarczy do tego przenośnik ślimakowy i odpowiednia pompa, która poda kwas podczas przesypywania, a dysze rozpylające rozprowadzą preparat na powierzchni ziarna.
Najważniejsze, by kwas przez cały czas był podawany podczas przesuwania się zboża. Nawet na moment proces nie może być przerwany. Dlatego trzeba uważać podczas zmiany zbiorników z roztworem konserwującym, aby na czas wyłączyć przenośnik. Jeśli nawet niewielka partia ziarna nie zostanie pokryta kwasem, to stworzy się gniazdo, które grozi rozwojem grzybów i pleśni. W zależności od wilgotności ziarna stosuje się odpowiednią dawkę preparatu do konserwowania. Zakonserwowane kwasem propionowym ziarno przechowuje się w magazynie.
Mniej pyłu, lepsze przyrosty: praktyczne zalety kiszonej kukurydzy w paszy
Kiszone ziarno kukurydzy można dodawać do mieszanek paszowych w ilości 20–25% (maksymalnie 30%). Większy udział zazwyczaj powoduje problemy techniczne w mieszaniu i zawieszanie się w paszociągach oraz w tubomatach. Wszystko zależy od tego, jaką wilgotność ma kukurydza – im wyższa, tym większe problemy. Z drugiej strony pasza z jej udziałem nie pyli, a zwierzęta dobrze ją pobierają i szybko przyrastają. Duże ilości kukurydzy mogą pogorszyć jakość słoniny, powodując jej miękkość i żółty kolor. Rolnicy, którzy ją stosują, przekonują jednak, że zakłady mięsne nie mają zastrzeżeń do koloru słoniny ani jakości mięsa.
Dominika Stancelewska
