– Z perspektywy czasu uważam, że decyzja ta była jak najbardziej słuszna. Dziś sytuacja naszej spółdzielni jest na tyle dobra i opanowana, że nie grozi nam żadne przejęcie przez większy podmiot. Mało tego, przychodzi do nas wielu nowych dostawców, a również i ci, którzy kiedyś odeszli myślą o powrocie – podkreśla Andrzej Dałek.

– A cena mleka? W mojej opinii zarówno pracownicy, jak i rolnicy w kryzysowej sytuacji powinni zawsze zacisnąć pasa i wspólnie udźwignąć ciężar niższych cen. Cen, które w naszej spółdzielni już się poprawiły i – jak sądzę – tendencja ta będzie się utrzymywać, tylko potrzeba na to trochę czasu. W ostatnim czasie jakość łowickich wyrobów bardzo się poprawiła. Mleczarnia postawiła na wiele nowych, bardzo smacznych produktów i – jak widać – wszystko jest na dobrej drodze....
