StoryEditorWiadomości rolnicze

Opady przyspieszyły atak chwościka

10.07.2020., 10:07h
Zdecydowana większość plantatorów buraka, to profesjonaliści dobrze znający to zagrożenie, a ponadto są wspierani w ograniczaniu choroby sygnalizacją prowadzoną przez służby surowcowe cukrowni. Do tej elity plantatorów po reformie rynku dołączyli też rolnicy zaczynający uprawę buraka cukrowego.

Przede wszystkim ci rolnicy muszą zdać sobie sprawę z zagrożenia chwościkiem buraka i brunatną plamistością liści, które niestety rośnie. Muszą wiedzieć, że choroby buraka to złodzieje plonu korzeni, ale przede wszystkim złodzieje cukru. Niestety, czerwcowe opady bardzo sprzyjały infekcjom choroby.

Nie pomylić z plamistością bakteryjną
Sprawcą chwościka buraka jest grzyb Cercospora beticola i atakuje buraki zwykle w lipcu lub na początku sierpnia. Sygnałem do wzmożenia obserwacji buraków cukrowych są pierwsze objawy choroby na liściach buraków ćwikłowych. Zwykle chwościk pojawia się na nich znacznie wcześniej niż na buraku cukrowym. Jednocześnie z chwościkiem trzeba monitorować w burakach cukrowych także brunatną plamistość liści, której sprawcą jest grzyb Ramularia beticola.

Niestety, bez stosowania fungicydów zwalczających chwościka buraka i brunatną plamistość liści plantacja buraków cukrowych nie utrzyma się. W niektórych rejonach pierwsze zabiegi są konieczne już na początku lipca. Pierwsze, bo zwykle jeden oprysk nie jest wystarczający. Oczywiście najważniejszy jest w tym systematyczny monitoring zagrożenia i ...

Pozostało 87% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. grudzień 2024 06:12