Ponadto udowodniono, że im więcej przyrasta cielę w pierwszych 65. dniach życia, tym większe jest prawdopodobieństwo, że ukończy pierwszą i każdą kolejną laktację. Powyższe informacje wydają się być wystarczającym argumentem przemawiającym za poświęceniem większej uwagi cielętom, bo lepiej dopilnowane cielęta to potencjalnie większa ilość mleka w przyszłości, przy czym – jak podaje dr Paweł Górka z UR w Krakowie – różnice w wydajności potrafią być znaczne i wynosić od 500 do nawet 100 litrów mleka w pierwszej laktacji. Warto zatem zadać sobie trud i kontrolować przyrosty masy ciała cieląt. Tylko wtedy mamy pewność, że zwierzęta prawidłowo rosną i mają szanse być długowieczne. Najłatwiej jest zwiększyć przyrosty cieląt przez zwiększenie ilości podawanego mleka lub preparatu mlekozastępczego, jednak to, ile cielę będzie pobierać mieszanki starterowej ma bardzo duży wpływ na przyszłą wydajność. Zaobserwowano, że im większe jest pobranie paszy starterowej w momencie odsadzenia, tym większa jest wydajność mleczna odchowywanych zwierząt. Ponadto, im szybciej jałówki zaczynają pobierać starter, tym dłuższego ich okresu użytkowania możemy się spodziewać. Jest jednak jedno ale… . Otóż, ...
Im lepiej rośnie cielę i im większe jest pobranie paszy starterowej w dniu odsadzenia, tym większa jest wydajność mleczna i dłuższy okres użytkowania krowy. Szacuje się, że zwiększenie przyrostów masy ciała cieląt w okresie odchowu o 100 gramów dziennie może zwiększać wydajność w laktacji średnio o 400 litrów.