Sporne grunty rolne użytkuje spółka Ziemar ze Szwarcenowa. Jej zasobami zainteresowani są nie tylko rolnicy, ale także gmina Nowe Miasto Lubawskie. Sprawa jest doskonale znana Izbie Rolniczej w Nowym Mieście Lubawskim oraz KOWR w Olsztynie. Rolnicy ze wsi Tylice postanowili zgłosić zapotrzebowanie na ziemię instytucjom rolniczym. Niestety, dzierżawca jest nieugięty.
Nie chcą pieniędzy, lecz ziemi
Rolnicy udostępniając grunty
pod obwodnicę, oczekiwali zamiast
odszkodowań przekazania
gruntów. Mimo wielu spotkań oraz
pism rozmowy zakończyły się fiaskiem,
a nasi rozmówcy są rozczarowani
podejściem do rolników.
– Nie bez znaczenia jest fakt, że obwodnica przecięła pola. Utrudnia to uprawę i dojazd – podkreśla jeden z rolników z Tylic. – Kupić ziemię w okolicy graniczy z cudem, gdyż każde gospodarstwo kładzie nacisk na zwiększanie bazy pa szowej – dodaje inny.
Marek Romanowski, radny powiatowy, na prośbę rolników złożył zapytanie do starostwa powiatowego w sprawie ziemi pochodzącej z placu budowy, która wywożona jest i składowana na działkach będących własnością Skarbu Państwa w miejscowości Tylice. Na skutek tego ...