Jeszcze słońce cieszy nas sporą dawką ciepła, ale żółknące liście już zapowiadają czas, w którym częściej zwracamy się w myślach do tych, którzy odeszli. Myślimy o zmarłych z naszych rodzin, nieżyjących przyjaciołach. Ale też o ludziach, którzy może nas porzucili, czy sprawach, które były, ale już nie są naszym udziałem. Jesień to czas, w którym może dopadać nas silniej poczucie straty. Żal po stracie większości z nas kojarzy się pewnie ze stanem psychicznym. Tymczasem poczucie straty to nie tylko emocja, ale też wiele biologicznych mechanizmów, które ona uruchamia w naszych ciałach. Warto się im przyjrzeć, żeby łatwiej kontrolować negatywny wpływ żalu na nasze zdrowie.
Spuchnięci z żalu
Żal po stracie powoduje
często problemy ze snem.
Trudno zasnąć albo zasypiamy,
ale budzimy się
w nocy albo też śpimy za
dużo. Z pomocą przychodzi
wdrożenie dobrych nawyków.
Na godzinę przed
pójściem spać „włączmy”
bardziej wyciszający tryb.
Weźmy kąpiel, chwilę poczytajmy,
zróbmy proste
ćwiczenia oddechowe.
Wprowadźmy stałą godzinę
kładzenia się spać
i wstawania.
Niech nie zdziwi nas obrzęk ni...