Spełnione marzenie o kultowym Ursusie
Ursus C-45 został wyprodukowany w 1950 r. Maszyna została zarejestrowana jako pojazd zabytkowy i może poruszać się legalnie po drogach publicznych. Możliwe jest także wykupienie dla niej obowiązkowego ubezpieczenia OC. Traktor w okresie letnim bierze udział w wielu lokalnych wydarzeniach rekreacyjnych. Na dożynkach, festynach oraz wszelkich piknikach staje się ogromną atrakcją wzbudzając znaczne zainteresowanie uczestników. Ursusowi C-45 towarzyszą z reguły inne ciągniki z bogatej kolekcji.
– Posiadanie takiego ciągnika to było moje marzenie, które zrodziło się 40 lat temu. Na emeryturze dorosłem do tego, aby taką maszynę wreszcie móc sobie kupić. Miało to miejsce w 2018 r., była w stanie agonalnym. Wiele lat zarastała krzakami. Ratowałem co się da. Odkręcana była każda śrubka. Wiele wysiłku wkładałem w to, aby zdobyć nowe części. Ściągałem je z Holandii. Wtedy nie miałem doświadczenia związanego z odbudową starych ciągników. Okazało się, że te części są produkowane w Polsce i wysyłane do Holandii na zamówienie. Ja je początkowo ściągałem okrężną drogą. Remont trwał cztery lata. Trochę Ursusa ubrałem wedle własnego uznania. Dołożyłem mu charakterystyczne błotniki oraz szybę – mówi Krzysztof Chwałek z Ośna w powiecie aleksandrowskim, właściciel zabytkowego Ursusa C-45.
W naszym kraju jest firma, która wyspecjalizowała się w produkcji części i eksportuje je do krajów, w których zachowało się sporo egzemplarzy ciągników Lanz Bulldog, którego C-45 jest kopią. Ursus otrzymał kilka elementów, które spowodowały, że prezentuje się on bardziej atrakcyjnie i wzbudza większą ciekawość. Pozostałe ciągniki odbudowywane były z zachowaniem dbałości o historyczne odwzorowanie. C-45 nie był pierwszym zabytkowym ciągnikiem, którego Krzysztof Chwałek stał się właścicielem.
