StoryEditorWiadomości rolnicze

(Nie)spodziewana stabilizacja

18.07.2014., 13:07h
Po trudnych pierwszych dwóch miesiącach tego roku, rynek powoli zaczął się stabilizować. Każdy kolejny miesiąc przynosi nadspodziewanie dobre rezultaty sprzedaży. Tylko w czerwcu br. zakupionych zostało 1325 nowych ciągników. Rolnicy zaczęli inwestować odważniej, bo są ku temu powody, m.in. zbliżający się okres żniw i intensywnych prac polowych.

– Również producenci zachęcają do zakupu ciągników dużą ilością promocji, co wcześniej nie miało miejsca – mówi Mariusz Chrobot z firmy Martin&Jacob, monitorującej rynek rolniczy. – Ponadto na rynku pojawiły się jeszcze pieniądze z umów podpisywanych w ramach PROW-u 2007–2013. To wszystko spowodowało, że rynek nowych traktorów znowu wziął górę nad maszynami używanymi.

Walka o podium

Sprzedaż z czerwca br. potwierdziła dominację marki New Holland. W ostatnim miesiącu na pola wyjechało blisko trzysta nowych ciągników tej marki, co jest wynikiem o kilka sztuk lepszym niż przed rokiem. W półrocznym zestawieniu z liczbą 1437 zarejestrowanych maszyn New Holland daleko pozostawił za sobą wszystkich konkurentów. Drugie miejsce w miesięcznym zestawieniu przypadło marce John Deere. Zarejestrowanych zostało 155 sztuk maszyn tej firmy, co jest wynikiem prawie o jedną trzecią gorszym niż w czerwcu 2013 roku. Niemniej jednak marka John Deere sukcesywnie zbliża się do drugiego miejsca w łączonym zestawieniu. Różnica do zajmującego „srebrną” pozycję Zetora, który w czerwcu wprowadził na rynek 122 nowe ciągniki, wynosi już tylko niewiele ponad 50 maszyn. Aspiracje, aby wskoczyć na pudło, ma również marka Kubota. Niespodziewanie w ostatnim miesiącu odnotowano aż 134 rejestracje japońskich maszyn. Porównując ten wynik do ubiegłorocznego mowa o 144-procentowym wzroście rejestracji.

Sadowniczy najpopularniejszy 

Wśród najlepiej sprzedających się modeli, podobnie jak przed miesiącem, króluje Kubota, a dokładniej jej ciągnik sadowniczy L5040. W czerwcu zarejestrowanych zostało aż 51 sztuk tej 50-konnej maszyny. W porównaniu z rokiem ubiegłym, sprzedaż tego modelu wzrosła o 143 procent. W tej klasyfikacji konkurencja pozostała daleko w tyle. Drugie miejsce w czerwcowym zestawieniu przypadło ex aequo dwóm modelom. Z 24 rejestracjami wskoczył na nie New Holland T5060, który dzieli podium z Zetorem Majorem 80. Dla pierwszego ciągnika czerwcowy wynik oznacza wzrost sprzedaży o 14 procent. W przypadku czeskiej maszyny dane są mniej optymistyczne. Przed rokiem rolnicy kupili dwa razy więcej Majorów. Trzecie miejsce w zestawieniu najpopularniejszych modeli zajmuje Farmtrac 675 DT, który dzieli pozycję z John Deere’m 6150M i Zetorem 90 Proxima. Każda z tych maszyn została zarejestrowana w liczbie dwudziestu sztuk. 

Niedoścignione Mazowsze

Trudno już sobie wyobrazić sytuację, w której na szczycie podium wśród regionów nie byłoby województwa mazowieckiego. Zaskoczenia nie było również w czerwcu br. Mazowsze z 315 rejestracjami zdystansowało pozostałe województwa. W porównaniu z danymi sprzed roku sprzedano tam o 6 procent więcej nowych ciągników. Zupełnie inaczej wyglądał czerwiec w województwie wielkopolskim. Tamtejsi rolnicy zakupili w ostatnim miesiącu 134 nowe ciągniki, co jest rezultatem gorszym od ubiegłorocznego o 22 procent. Podobnie jak przed miesiącem, na najniższym stopniu podium znalazło się województwo łódzkie.  Zarejestrowano tam 128 nowych maszyn. Jest to wynik lepszy od notowanego przed rokiem o 41 procent. 

Przemysław STANISZEWSKI

 

(na podstawie informacji agencji Martin&Jacob)

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 19:02