Trzecia edycja targów Open Farm za nami!
II Regionalna Wystawa Zwierząt Hodowlanych w Sierakowie odbyła się w dniach 1–2 czerwca na terenie lotniska Przasnysz-Sierakowo, należącego do Aeroklubu Północnego Mazowsza. Była ona częścią już trzeciej edycji targów rolniczych Open Farm, na której wystawiło się 400 firm, a liczba zwiedzających zaskoczyła chyba nawet samych organizatorów. Bowiem w niedzielę – drugi dzień targów do Sierakowa przybyły tłumy rolników. Wyjazd z imprezy trwał ponad godzinę. W kilometrowym korku w upale kierowcy tracili nerwy. Słychać było klaksony.
Plony uratowane
Pogoda dopisała, ale jak przyznał członek zarządu Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz skarbnik Mazowieckiego Związku Hodowców i Producentów Mleka Marek Niestępski, dekorujący zdobywców czempionatów, były to temperatury zbyt wysokie dla krów i jałówek. Hodowca z miejscowości Bobino Grzybki dopiero co zakończył zbiór sianokiszonek.
– Wszystko wskazywało na to, że zbiory będą marne ze względu na kwietniową suszę, ale deszcze przyszły w porę tzn. w ostatnim momencie, gdzie sytuacja była jeszcze do odwrócenia. Zebraliśmy niespodziewanie wysokie plony zielonej masy – tak podsumował sytuację Marek Niestępski, dodając, że na wystawie w Sierakowie zgromadzono bardzo wyrównaną i wyselekcjonowaną stawkę zwierząt. Jeszcze nie tak dawno Marek Niestępski sam zdobywał liczne puchary za swoje krowy i jałówki na wystawie w Płoniawach-Bramurze i nie wyklucza, że w przyszłych latach również w Sierakowie wystąpi w roli wystawcy.
- Rodzina Soliwodzkich ze swoją superczempionką wystawy wśród krów
Elita zyskuje uznanie
Podczas targów hodowcy mogli zapoznać się ze specjalistycznym dwumiesięcznikiem „Elita Dobry Hodowca”, podejmującym w szczegółowy sposób szeroką tematykę dotyczącą hodowli bydła i produkcji mleka. Niektórzy z nich jak np. Ireneusz Goździewski ze wsi Golany, znają już dość dobrze to pismo, dlatego poprosiliśmy go o opinię.
– Po lekturze 3 pierwszych numerów zaskoczyła mnie fachowość artykułów połączona z przystępnym przekazem, a więc językiem niezbyt wyszukanym. To dobrze, bo pismo przekazuje najnowsze zdobycze dotyczące hodowli bydła oparte na badaniach naukowych, ale czyta się je znacznie lepiej niż publikacje typowo naukowe. Ponadto uzupełnione jest o cenne reportaże z terenu, pokazujące bardzo różne gospodarstwa, ale wszystkie ciekawe, o wysokim poziomie hodowlanym i produkcyjnym. To swego rodzaju skondensowana pigułka wiedzy dla gospodarstw takich jak moje – powiedział hodowca.
Ireneusz Goździewski wraz z żoną Joanną gospodaruje na 80 ha. Mają czwórkę dzieci: Paulinę, Marlenę, Zosię i Adasia, który oprowadzał na wystawie w Sierakowie cieliczkę w konkursie młodego hodowcy. Rolnicy wystawili również krowę pierwiastkę, niestety, będącą już w końcówce pierwszej laktacji i nie mogła pokazać wszystkich walorów. Przede wszystkim nie miała odpowiednio wyeksponowanego wymienia i na starcie traciła punkty do swych rywalek. Jednak, jak przyznaje Ireneusz Goździewski, najważniejszy jest udział w takich wystawach i promowanie odpowiedniej genetyki, jak i spożycia mleka oraz artykułów mleczarskich.
- Ireneusz Goździewski
Goździewscy utrzymują 75 sztuk bydła, w tym 45 krów. Rocznie dostarczają ok. 400 tys. l mleka do Spółdzielni Mleczarskiej „Mazowsze” w Chorzelach. Stado od ponad 40 lat objęte jest oceną użytkowości mlecznej, a średnia wydajność laktacyjna od krowy wynosi prawie 10 tys. kg mleka.
- Sędziowie wystawy: Tomasz Kostro i Hanna Warmińska musieli podejmować trudne decyzje, bo poziom był wysoki, ale i wyrównany
Ireneusz Goździewski pełni funkcję prezesa powiatowego koła hodowców bydła mlecznego w Przasnyszu oraz sekretarza MZHBiPM. Pracuje także poza gospodarstwem w ciechanowskim oddziale Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Ukończył studia rolnicze na SGGW w Warszawie. W jego stadzie przeważają czarno-białe hf-y, ale są też czystorasowe simentale. Odchów cieląt prowadzony jest w budkach typu igloo. Rolnik sam inseminuje bydło, w tym celu ukończył specjalny kurs.
Od 3 lat na ring
Największym zainteresowaniem, jak zawsze podczas takich imprez cieszył się konkurs młodego hodowcy, w którym uczestnicy otrzymali równorzędne nagrody za oprowadzanie 11 cieliczek, a byli to: 6-letni Antoni Ferenc, 7-letni Adam Goździewski, 6-letni Filip Janasz, 4-letni Kacper Olszak, 8-letni Piotr Majkowski, 6-letni Antoni Kozłowski, 12-letnia Katarzyna Matyjasik, 7-letni Jakub Pielech, 6-letni Kacper Soliwodzki, 10-letnia Amelia Załęska i najmłodszy bo 3-letni Maciej Piotrowicz.
W sumie 17 hodowli, z czego aż 16 rodzinnych gospodarstw indywidualnych wystawiło w Sierakowie 40 sztuk bydła rasy hf do oceny, w tym 20 krów i 20 jałówek. Poszczególne grupy poddane ocenie liczyły: krowy pierwiastki – 10 sztuk, krowy w II laktacji – 7 sztuk, krowy w III laktacji i dalszych – 3 sztuki, jałówki w wieku 10–13 miesięcy – 6 sztuk, jałówki w wieku 13–17 miesięcy – 8 sztuk oraz jałowice cielne – 6 sztuk.
Najszczęśliwsi z wystawy wyjechali Łukasz Majkowski oraz Andrzej Soliwodzki, gdyż to ich zwierzęta zdobyły superczempionaty: jałówka cielna Perełka 2 Łukasza Majkowskiego i krowa w II laktacji Mięka 11 Andrzeja Soliwodzkiego.
- Młodzi hodowcy wraz z cieliczkami i swoimi rodzicami
- Najmłodszy oprowadzający na ringu miał 3 lata i był nim Maciuś Piotrowicz
Poniżej prezentujemy listę nagrodzonych zwierząt rasy hf w poszczególnych kategoriach wiekowych (w liczniejszych grupach wręczano po dwa wiceczempionaty).
KROWY w III laktacji i dalszych
- czempion – Koza 2 po włoskim buhaju Zelgadis (wyd. własna 9 706 kg mleka) z hodowli Wiesława Ferenca ze wsi Rogowo;
- wiceczempion – Mięka 8 po polskim buhaju Gordon KZ ET (wyd. własna 13 803 kg mleka) wystawiona przez Andrzeja Soliwodzkiego z Mchówka.
KROWY w II lakctacji
- czempion i superczempion wśród krów – Mięka 11 po francuskim buhaju Carrasso (wyd. własna 10 014 kg mleka) z hodowli Andrzeja Soliwodzkiego;
- wiceczempion – Miła 6 po amerykańskim buhaju Shot (wyd. własna 8314 kg mleka) ze stada Łukasza Majkowskiego z Jarzył;
- wiceczempion – Maciejka 1 po polskim buhaju Avokado (wyd. własna 11 045 kg mleka) wystawiona przez Jakuba Jasińskiego z Przasnysza.
KROWY pierwiastki
- czempion – Eska 3 po niemieckim buhaju Movie (wyd. matki 10 128 kg mleka) z hodowli Grzegorza Załęskiego z Pomasek Małych;
- wiceczempion – Cera 59 (odmiana rw) po niemieckim buhaju Jumbo (wyd. matki 8 315 kg mleka) z gospodarstwa Andrzeja Jeznacha z Helenowa Nowego;
- wiceczempion – Doti 2 po niemieckim buhaju Rover (wyd. matki 8 837 kg mleka) wystawiona przez Sebastiana Pielecha z Nowych Czernic.
JAŁÓWKI cielne
- czempion i superczempion wśród jałówek – Perełka 2 po holenderskim buhaju Superstyle (wyd. matki 12971 kg mleka) wystawiona przez Łukasza Majkowskiego;
- wiceczempion – Baśka 18 po niemieckim buhaju Chris (wyd. matki 5 128 kg mleka) wystawiona przez Krzysztofa Teklińskiego z Brzozowa Małego;
- wiceczempion – Szymka 6 po amerykańskim buhaju Proud (wyd. matki 11 007 kg mleka) z obory Andrzeja Jeznacha.
%2C_kt%C3%B3ry_gratulowa%C5%82_hodowcom_i_wr%C4%99cza%C5%82_trofea.jpg)
- Łukasz Majkowski z superczempionką wśród jałowic oraz Marek Niestępski (z prawej), który gratulował hodowcom i wręczał trofea
JAŁÓWKI w wieku 13–17 mies.
- czempion – Szymka 7 po holenderskim buhaju Tarzan (wyd. matki 11 007 kg mleka) wystawiona przez Andrzeja Jeznacha;
- wiceczempion – Strzała 5 po amerykańskim buhaju Ezra (wyd. matki 11 767 kg mleka) z hodowli Mirosława Chmielińskiego;
- wiceczempion – Nola 4 po holenderskim buhaju Part (wyd. matki 10 722 kg mleka) z obory Sebastiana Pielecha.
JAŁÓWKI w wieku 10–13 mies.
- czempion – Dakota 5 po polskim buhaju Majstory ST (wyd. matki 8 261 kg mleka) z hodowli Sebastiana Pielecha
- wiceczempin – Chrzesna 11 po kanadyjskim buhaju Littleton (wyd. matki 9 135 kg mleka) wystawiona przez Grzegorza Załęskiego
- wiceczempion – Tercja 28 po polskim buhaju Splendor (wyd. matki 11 287 kg mleka) z hodowli
- Andrzeja Soliwodzkiego.
Andrzej Rutkowski
