– Produkcja zwierzęca w mieście nie jest łatwa, dlatego nie ma mowy o działaniu na większą skalę, musimy zadowolić się tym, co mamy i wycisnąć z tego jak najwięcej – stwierdził rolnik.Andrzej Rutkowski
StoryEditorReportaż z gospodarstwa

Gospodarstwo mleczne w mieście ma tylko jeden kierunek - podnoszenie wydajności

18.06.2023., 15:00h
Trudno jest rozwijać gospodarstwo znajdujące się na terenie miasta, zwłaszcza wyspecjalizowane w produkcji mleka. Wie o tym dobrze rodzina Sikorskich z Glinojecka, dlatego rolnicy nie idą w kierunku zwiększania liczebności stada, a podnoszenia wydajności od swoich krów.

Produkcja mleka w mieście - jak to możliwe?

Produkcja zwierzęca w mieście nie jest łatwa, dlatego nie ma mowy o działaniu na większą skalę, musimy zadowolić się tym, co mamy i wycisnąć z tego jak najwięcej. Dlatego prawie wszystkie krowy w stadzie, oprócz dwóch simentalek, to wysokowydajne hf-y. Podnoszenie wydajności mlecznej to jedyna nasza szansa na rozwój – stwierdził Szymon Sikorski.

Nie ma co ukrywać, że produkcja zwierzęca przeszkadza sąsiadom, którzy z rolnictwem nie mają już nic wspólnego, ale kiedyś było zupełnie inaczej. Pochodzę z rodziny robotniczej, jesteśmy pierwszym pokoleniem, które zajęło się produkcją mleka. Kiedyś to sąsiedzi mieli stosunkowo duże gospodarstwa, a na przestrzeni 40 lat sytuacja się odwróciła. Ja powiększałem gospodarstwo, a inni szli do pracy i rezygnowali z produkcji rolniczej – dodał Grzegorz Sikorski.

image

Krowy dojne korzystają z obory uwięziowej

FOTO: Andrzej Rutkowski

Dodatkowym problemem jest wąska działka, która nie tylko blokuje powiększenie posiadanej obory.

Całą b...

Pozostało 85% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. maj 2024 12:15