Na zdjęciu (od prawej): Jolanta Nosowska – kierownik działu skupu OSM Krasnystaw, Adrian, Iwona i Krzysztof Bartoszkowie oraz Mirosław Mrugała – instruktorBeata Dąbrowska
StoryEditorProsto z gospodarstwa

Jako jedyny we wsi nie rezygnuje z krów. Rolnik spod Lublina planuje nową oborę

25.07.2025., 16:00h

Pod względem produkcji mleka gospodarstwo państwa Bartoszków do pokaźnych nie należy. Jak się jednak okazuje – w obecnych, jakże trudnych rynkowych realiach – bardzo dobrze sobie radzi, czego najlepszym przykładem są realizowane – praktycznie z własnych środków – inwestycje.

Sukces w cieniu kryzysu mleczarskiego

Takich gospodarstw w rejonie działania Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnystawie jest wiele, a to najlepszy dowód, że solidny i stabilny podmiot skupowy daje szansę na utrzymanie się na rolniczym rynku każdemu mlecznemu gospodarstwu. Oczywiście pod warunkiem, że produkuje mleko wysokiej jakości oraz dobrze jest zarządzane. Trzeba też wspomnieć, że Bartoszkowie są jedynymi w swojej wsi producentami mleka, którzy zrezygnować z niego nie zamierzają. A dziś trend jest przecież zupełnie odwrotny i z roku na rok kurczy się mleczarska mapa kraju, a produkcja mleka likwidowana jest również z powodu braku następców. Na szczęście tego zamartwienia Iwona i Krzysztof Bartoszkowie nie mają, bo ich syn Adrian rolniczego bakcyla już dawno połknął i na gospodarstwie pozostał. I podobnie jak rodzice, zamierza zostać producentem mleka, ale… Marzy mu się nowa, większa i nowoczesna obora.

image
Uwięziowa obora państwa Bartoszków posiada wyjątkowo szeroki (jak na tego typu budynki) korytarz paszowy
FOTO: Beata Dąbrowska

Nowoczesna obora? Dopiero po ślubie!

– Będzie, będzie – zapewniał nas i syna pan Krzysztof, żartobliwie i z uśmiechem dodając, iż stanie się tak, gdy tylko syn znajdzie swoją drugą połówkę.

Póki co Adrian Bartoszek skutecznie przekonuje rodziców do inwestowania w nowoczesny park maszynowy gospodarstwa. Ostatnią inwestycją, z której, jak każdy młody rolnik jest bardzo zadowolony, jest nowa prasa marki Massey Ferguson, którą dumnie zaprezentował nam podczas wizyty w gospodarstwie.

image
Adrian Bartoszek skutecznie przekonuje rodziców do inwestycji w nowoczesne i wydajne maszyny rolnicze. Ostatnią z nich był zakup prasy marki Massey Ferguson
FOTO: Beata Dąbrowska
Pozostało 68% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 12:38