Drastyczny spadek koniunktury na rynku mleka – jak nigdy dotąd – wymusza konieczność zmniejszania kosztów jego produkcji. Niemniej pan Stanisław od wielu już lat czyni w tym kierunku starania.Beata Dąbrowska
StoryEditorReportaż z gospodarstwa

Większa produkcja mleka i ograniczenie kosztów. Jak rolnik z Pomorza walczy z kryzysem?

02.07.2023., 16:10h
Producenci mleka stoją obecnie przed ogromnym wyzwaniem – przetrwać panujący na rynku mleka kryzys i wyjść z niego z jak najmniejszymi stratami. Każdy stara się jak może, by przynajmniej po części zminimalizować skutki fatalnej koniunktury i wysokich kosztów produkcji. Stanisław Galikowski starania w tym kierunku rozpoczął już kilka lat temu.

Jak dbać o użytki zielone? Rolnik ma na to sposób

Do gospodarstwa państwa Galikowskich trafiliśmy w samym środku zielonych żniw. Użytki zielone założone – w większości – na podmokłych łąkach torfowych, w tym roku nie zawiodły i jak poinformował nas Stanisław Galikowski, pomimo zimnej wiosny plony pierwszego pokosu są bardzo dobre.

Aby tak było, o użytki trzeba dbać: odpowiednio nawozić, dosiewać i przesiewać – podkreślił hodowca, w gospodarstwie którego utrzymywanych jest blisko 300 sztuk bydła, w tym 140 krów dojnych.

Nowe maty legowiskowe poprawiły produkcję mleka

Stado objęte jest oceną użytkowości mlecznej, a jego średnia wydajność za ubiegły rok wyniosła 9900 kg mleka.

Niestety, wydajność (w porównaniu z rokiem poprzednim) nieco nam spadła i wszystko wskazuje na to, że powodem takiego stanu rzeczy były mocno już wysłużone maty legowiskowe, które prawdopodobnie stały się przyczyną zwiększonej zapadalności krów na zapalenie wymion. Maty zostały już na wszystkich legowiskach wymienione na nowe, co zdecydowanie poprawiało sytuację – wyjaśnił pan Stanisław.

image
...
Pozostało 85% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
13. grudzień 2024 20:51