StoryEditorrozród krów

Niewykryta ruja, to duże straty. Jak walczyć z cichą rują u krów?

29.10.2019., 16:10h
Każdy dzień bez ciąży po 110. dniu kosztuje średnio 20 zł. Łatwo zatem obliczyć ile tracimy tylko z tytułu nie wykrycia rui. Jedną z głównym przyczyn nieskutecznego wykrywania rui jest słabe jej manifestowanie, czyli cicha ruja.
Cicha ruja to nic innego jak postać popędu płciowego, który przebiega bez lub z bardzo słabymi zewnętrznymi objawami. Badanie ginekologiczne jajników wykazuje co prawda zmiany świadczące o rui, to jednak zbyt mała ilość estrogenów produkowanych przez rozwijające się pęcherzyki nie pozwala na wystąpienie typowych objawów rujowych. Mogą oczywiście wystąpić słabe oznaki rui, w postaci małej ilości rzadkiego śluzu rujowego, ale zwykle objaw ten nie jest zauważany przez hodowców.

Leczenie cichej rui

Gdy u krowy występuje cicha ruja pozorna, to prognozy są najczęściej pozytywne, gdyż występująca wówczas owulacja daje szanse na zapłodnienie, po rozpoznaniu rui i inseminacji krowy. Gorzej, gdy mamy do czynienia z cichą rują prawdziwą. W takiej formie występują zaburzenia funkcji jajników, a nawet całego układu rozrodczego. Konieczne jest wówczas wykonanie dokładnego badania przez lekarza weterynarii i zastosowanie odpowiedniego leczenia.

Kiedy na jajniku znajduje się ciałko żółte, krowom podaje się prostaglandynę. Zwykle już po 2–4 dniach od podania hormonu występują objawy rujowe lub można inseminować krowy nawet bez wystąpienia obj...
Pozostało 68% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 15:39