StoryEditorObory

Młodzi rolnicy zainwestowali w nową oborę. Zdecydowali się na halę udojową. Dlaczego?

12.02.2023., 14:02h
Trudne, bo niestabilne, a przede wszystkim bardzo drogie czasy sprawiają, że inwestycje w nowe obory to obecnie rzadkość. Tym bardziej godni podziwu dla determinacji i odwagi są hodowcy, którzy na takowe się decydują. I takich właśnie spotkaliśmy w minionym tygodniu, a są nimi Marzena i Krzysztof Dzwonkowscy, którzy pomimo wielu obaw podjęli się trudu budowy nowego obiektu.

Dziś do odważnych obora należy

Minęło zaledwie 10 miesięcy odkąd Marzena i Krzysztof Dzwonkowscy stali się pełnoprawnymi właścicielami przekazanego przez rodziców pani Marzeny gospodarstwa. Gospodarstwa – co trzeba podkreślić – z hodowlanymi tradycjami, w którym utrzymywane było ponad 50 krów mlecznych. Minęło też zaledwie 7 miesięcy, odkąd wbito pierwszą łopatę przyszłej obory, którą mieliśmy okazję zwiedzić dosłownie w przededniu jej zasiedlenia.

Mamy najlepszych rodziców na świecie – z dumą podkreśliła pani Marzena – bez ich dopingu, pomocy i zaangażowania nie udałoby nam się dokonać tak dużego przedsięwzięcia. Jednym słowem, są kołem zamachowym wszystkich inwestycji, których nowa obora jest początkiem.

Niemniej w przypadku młodych hodowców sprawdza się też stare powiedzenie, że do odważnych świat należy, bowiem decyzja o zainwestowaniu 4 milionów złotych brutto – bo taki był koszt budowy – wymagała odwagi.

Na jaka oborę zdecydowali się młodzi hodowcy?

Efektem kilkumiesięcznych prac budowlanych w gospodarstwie państwa Dzwonkowskich jest bezściołowa obora o wymiarach 48 x 25 m, która połączona jest...

Pozostało 83% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 18:43