StoryEditorDobry hodowca

Przed dekadą zaczynali od zera produkcję mleka. Czy nie żałują decyzji?

18.03.2022., 16:03h
– Pracę ze zwierzętami lubiłem i zawsze się w niej odnajdywałem. Opłacalność produkcji mleka jest obecnie w miarę stabilna i dodatkowo ma się satysfakcję z pracy na swoim. Właśnie z tych powodów realizowałem marzenia rozpoczynając od ukończenia Szkoły Rolniczej w Brodnicy. Moim celem jest rozwój rodzinnego gospodarstwa, a dzięki żonie Joannie i naszemu synowi Wojtkowi, mam większą motywację do pracy – mówi Waldemar Ziółkowski.

Produkcja mleka zaczęła się od 6 krów

W 2012 roku rodzina Ziółkowskich postawiła na produkcję mleka zakupując pierwsze 6 krów i zdecydowała, że rozwinie produkcję mleka bez dużych kredytów, wykorzystując wszelkie możliwości w gospodarstwie.

Nasza obora powstała poprzez dobudowanie do istniejącej stodoły (o wymiarach 12 x 30 m) zadaszonej wiaty z kurtynami. Nie są to zwykłe plandeki, a zaawansowane technologicznie tkaniny z powłoką zwiększającą ich wytrzymałość. Dodatkowo – dzięki kurtynom – zapewniona jest sprawna wentylacja, a w ciągu dnia możliwe jest doświetlenie od ściany bocznej. Nasz obiekt jest tani i praktyczny w hodowli bydła mlecznego. Krowy utrzymujemy na głębokiej ściółce usuwanej co 4–6 tygodni, a dój odbywa się w hali typu rybia ość 2 x 4 – wyjaśnia Waldemar Ziółkowski.

Rolnicy stawiają na własną genetykę

Od 5 lat hodowcy bazują wyłącznie na własnych jałowicach i – jak mówią – stawiają na wysoką genetykę zwracając uwagę, aby potomstwo miało prawidłowy rozstaw strzyków, dobrą budowę racic, odpowiedni stosunek tłuszczu do białka i zawartość kazeiny w mleku. Krowy i jałówki inseminowane są nasieniem naj...
Pozostało 76% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 18:02