Jeszcze kilka lat temu oprócz produkcji mleka w gospodarstwie prowadzony był opas buhajków, z którego rolnicy zrezygnowali. – Czas biegnie, mamy mniej sił i zdrowia, dlatego skupiliśmy się na produkcji mleka. Ta również została nieco ograniczona. Zeszliśmy z 26 krów do 20, które zostały wyselekcjonowane pod względem wydajności – powiedzieli Krystyna i Andrzej Miszczukowie.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 44/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego". Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.
