StoryEditorChoroby krów

Zdrowotność racic poprawi genetyka

14.12.2017., 16:12h
Nie ma chyba hodowcy bydła mlecznego, w którego stadzie nie występują  problemy ze zdrowotnością racic. I trudno się dziwić, gdyż wysoko mleczne krowy rasy hf  na schorzenia racic są szczególnie narażone. Czy i jak możemy temu zaradzić? Na pytanie to próbowano odpowiedzieć podczas seminarium pt. „Zdrowotność racic”, jakie odbyło się w 20–21 listopada br., a zorganizowało je poznańskie koło Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego oraz firma PH „Konrad” z Łomży.

Zdrowotność racic zawarta w programie hodowlanym


Wiadomym jest, że hf-y zaprogramowane są na produkcję dużej ilości mleka i pomimo występowania u nich schorzeń racic, nadal będą je produkowały, ale... Występujące kulawizny prowadzą do problemów z płodnością, zacieleniem czy mastitis , co oczywiście zwiększa koszty produkcji mleka. Oczywiście największy wpływ na zdrowie krów ma zapewnienie im dobrych warunków środowiskowych, ale znaczącą poprawę odporności na schorzenia racic możemy uzyskać dzięki genetyce. Włączenie zdrowotności do programu hodowlanego jako pierwsza zrealizowała skandynawska firma Viking Genetics, z którą od 15 lat współpracuje firma „Konrad” i która do udziału w seminarium zaprosiła Clausa Langdahla – szefa programu hodowlanego rasy hf w Viking Genetics. Przypomnijmy, iż ta skandynawska firma jest spółdzielnią, należącą do 25 tysięcy członków – hodowców bydła z Danii, Finlandii i Szwecji.

I to właśnie hodowcy zwrócili uwagę na konieczność doskonalenia zdrowotności racic – poinformował Claus Langdahl dodając, iż koszty chorób racic w krajach nordyckich zostały skrupulatnie obliczone dla poszczególnych jednostek chorobowych. I tak np. wrzód podeszwy kosztuje hodowcę 1310 euro, a dermatitis digitalis, czyli zakażenie skóry palców i przestrzeni międzypalcowej, to koszt ok. 200 euro.



  • – Indeks zdrowotności racic jest lepszym narzędziem w hodowli długowiecznych krów niż indeks budowy nóg i racic – przekonywał Claus Langdahl z Viking Genetics

Celem programu hodowlanego Viking Genetics jest wysoka produkcja mleka, przy jednoczesnym obniżaniu jej kosztów. Bardzo ważne jest dla nas, by krowa jak najdłużej produkowała mleko, oczywiście w dobrym zdrowiu. Skandynawowie odeszli bowiem od doskonalenia krów pod kątem typu i budowy, a skupili się na długowieczności krów. Zwierzęta sklasyfikowane są w indeksie NTM, a programy hodowlane uwzględniają poprawę zdrowotności i odporności na choroby, w tym – od 2011 roku – zdrowotność racic.

Indeks zdrowotności racic


Indeks zdrowotności racic składa się z siedmiu jednostek chorobowych, które rejestrowane są na potrzeby indeksu. Z uwagi na fakt, że wrzód podeszwy jest w krajach skandynawskich najczęściej występującą i najdroższą chorobą racic, w indeksie zdrowotności racic największy nacisk położony jest właśnie na zwiększenie odporności na to schorzenie. Rejestracją danych zajmują się korektorzy, którzy wprowadzają do systemu informacje z pierwszych trzech laktacji krów – wyjaśniał C. Langdahl. – Dziedziczność zdrowotności racic wynosi średnio 4% i jest zróżnicowana w zależności od rodzaju choroby. Dziedziczność obliczana jest jako średnia ważona dla trzech pierwszych laktacji.


  • Drugiego dnia seminarium, w gospodarstwie doświadczalnym Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w Przybrodzie, uczestnicy mogli obejrzeć profesjonalny  pokaz korekcji racic  wraz z omówieniem najczęstszych chorób.  Relację z tego jakże ciekawego wydarzenia zaprezentujemy w kolejnym wydaniu naszego tygodnika 


Indeks zdrowotności racic jest zdecydowanie lepszym narzędziem w hodowli krów długowiecznych niż indeks budowy nóg i racic, o czym najlepiej świadczy właśnie korelacja z długowiecznością. Budowa nóg skorelowana jest z długowiecznością zaledwie w 15% – tłumaczył C. Langdahl. – Ciekawostką jest także korelacja produkcji i zdrowotności. Otóż, okazuje się, że praktycznie nie ma żadnej korelacji między produkcją mleka a zdrowotnością racic. Można więc zwiększać produkcję bez strat dla zdrowotności racic, a zatem, w obu kierunkach jednocześnie można prowadzić selekcję.



O wyborze buhaja decydują racice


Na koniec gość z Danii poinformował, iż w krajach skandynawskich hodowcy jako jedno z najważniejszych kryteriów doboru buhaja uznają wysoki indeks zdrowotności racic. Obecnie powszechnie stosowanym rozpłodnikiem jest buhaj Clark, o wartości 128 w indeksie zdrowotności racic. Oznacza to, że u jego córek o 50% mniej jest wrzodów podeszwy, o 54% mniej zakażeń palców czy 25% mnie erozji rogu opuszek. Wybierając jednak buhaja ze średnią wartością indeksu np. 110 uzyskujemy od niego potomstwo z 30% mniejszą ilością przypadków występowania wrzodu podeszwy.

Beata Dąbrowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 22:01