Zniszczone łąki w pow. sępoleńskimArchiwum Prywatne Rolnika
StoryEditorDopłaty bezpośrednie

Rozjeżdżają pola, a rolnik może stracić dopłaty? ARiMR wyjaśnia

29.12.2025., 16:30h

Motocykle i ciężki sprzęt zostawiają koleiny na polach, a rolnicy boją się, że przez cudze przejazdy mogą stracić dopłaty bezpośrednie. Czy ARiMR może obniżyć płatności za zniszczone fragmenty upraw?

Quady i ciężki sprzęt niszczą pola. Czy rolnik straci dopłaty?

Rolnicy coraz częściej zgłaszają przypadki niszczenia upraw przez osoby trzecie. Przejazdy quadów, motocykli czy ciężkiego sprzętu z elektrowni zostawiają koleiny i zniszczone fragmenty pól. Pojawia się poważna obawa, czy takie szkody mogą skutkować obniżeniem lub utratą dopłat bezpośrednich?

Zapytaliśmy ARiMR, jak w takich sytuacjach powinien zachować się rolnik.

ARiMR: każde zdarzenie jest oceniane indywidualnie

Agencja uspokaja, że pojedyncze przejazdy przez grunty zgłoszone do dopłat nie powinny automatycznie powodować sankcji.

– Incydentalne przejazdy przez grunty, które są deklarowane do płatności, nie powinny stanowić podstawy do stwierdzenia, że te grunty nie spełniają warunków kwalifikowalności. Każde zdarzenie rozpatruje się indywidualnie, a jego ocena jest uzależniona m.in. od powierzchni zniszczonej uprawy i rodzaju wsparcia, do którego jest zgłoszona – informuje ARiMR.

Ważne: czy pole nadal jest gruntem rolnym?

ARiMR zwraca uwagę, że przy kontroli liczy się m.in. to, czy pole wciąż pełni funkcję rolniczą, czy też zaczyna przypominać teren rekreacyjny.

– Ważne jest, czy obszar pozostaje gruntem rolnym, czy w rzeczywistości jest to obszar rekreacyjny – podkreśla Agencja.

image
Zniszczone łąki, co z dopłatami?

Nie zgodził się, a i tak wjechali. 30-tonowe maszyny zniszczyły łąki rolnika

Zgłoszenie na policję może pomóc

Rolnik, który padł ofiarą zniszczeń, powinien zabezpieczać dowody. – Istotne mogą być również inne dowody, takie jak zgłoszenia na policję – wskazuje ARiMR. Dokumentacja może być kluczowa przy ewentualnej kontroli i wyjaśnianiu sprawy.

Czy to może być „siła wyższa”?

W niektórych przypadkach rolnik może skorzystać z procedury „siły wyższej”. – W określonych przypadkach rolnik może także zgłosić wystąpienie tzw. siły wyższej – informuje ARiMR.

Agencja przypomina, że takie zgłoszenie należy złożyć zgodnie z obowiązującymi zasadami. Siła wyższa to zdarzenie niezależne od rolnika, którego nie dało się przewidzieć ani mu zapobiec, mimo zachowania normalnej staranności. Chodzi o sytuacje, które obiektywnie uniemożliwiają prowadzenie produkcji albo wywiązanie się z obowiązków wobec ARiMR.

Za siłę wyższą lub nadzwyczajne okoliczności mogą być uznane m.in.:

  • klęski żywiołowe (susza, powódź, grad, huragan, mróz),
  • pożar, zalanie lub osuwisko,
  • szkody od dzikich zwierząt,
  • choroby zakaźne zwierząt lub roślin,
  • nakaz likwidacji zwierząt lub upraw,
  • wywłaszczenie gruntów,
  • długotrwała choroba rolnika,
  • śmierć beneficjenta.

Jeżeli ARiMR uzna dane zdarzenie za siłę wyższą, rolnik zachowuje prawo do dopłat i nie są wobec niego stosowane kary, pod warunkiem że zgłosi sprawę i przedstawi dowody.

Zniszczone pole: co powinien zrobić rolnik?

Jeśli pole zostało zniszczone przez osoby trzecie, warto:

  • zrobić zdjęcia i nagrania zniszczeń,
  • zgłosić sprawę na policję,
  • zachować dokumentację,
  • rozważyć zgłoszenie siły wyższej w ARiMR.

To może pomóc uniknąć sankcji i utraty dopłat, jeśli szkody powstały nie z winy rolnika.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. grudzień 2025 16:32