Ubezpieczenia rolne z dotacją. Będzie łatwiej?
Będą zmiany w ustawie o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Nowe przepisy mają ułatwić rolnikom dostęp do dopłat i poszerzyć katalog roślin objętych wsparciem.
Jedną z najważniejszych zmian będzie objęcie dopłatami do ubezpieczeń traw nasiennych. Do tej pory trawy nie były uwzględnione w systemie dopłat, mimo że są uprawiane przez wielu rolników i również są narażone na skutki przymrozków czy gradu.
Stawki ubezpieczenia z dotacją nie mogą być za wysokie
Dopłata do ubezpieczenia – podobnie jak dotychczas – ma wynosić 65 proc. składki, ale tylko wtedy, gdy stawki oferowane przez ubezpieczycieli nie będą zbyt wysokie. I tak:
- dla większości upraw (jak zboża, kukurydza, rzepak, warzywa, rośliny strączkowe czy rośliny zielarskie) dopłaty będą obowiązywać, jeśli ubezpieczenie nie będzie droższe niż 15 proc. sumy ubezpieczenia,
- dla sadów i truskawek limit ten ma wynosić 25 proc. sumy ubezpieczenia
Zmiany w prowizjach dla agentów ubezpieczeniowych
Projekt przewiduje też nowe zasady dla firm, które pośredniczą w sprzedaży ubezpieczeń (czyli nie są bezpośrednio zakładami ubezpieczeń). Jeśli rolnik zawrze umowę przez takiego pośrednika, dopłata państwowa również będzie możliwa, ale tylko wtedy, gdy prowizja pośrednika nie przekroczy określonego poziomu:
- 7 proc. składki dla zbóż, w tym gryki i kukurydzy, upraw rzepaku i rzepiku, słonecznika, facelii, gorczycy, lnu, konopi włóknistych, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, ziemniaków, buraków cukrowych, bobowatych grubonasiennych (roślin strączkowych), w tym soi, upraw bobowatych drobnonasiennych, traw nasiennych lub roślin zielarskich,
- 3 proc. składki dla drzew i krzewów owocowych oraz truskawek.
Ubezpieczenia są dla rolników za drogie
Ministerstwo tłumaczy, że zmiany są odpowiedzią na skargi rolników, którzy alarmują, że dziś trudno jest skorzystać z dotowanych ubezpieczeń, bo oferty są za drogie, a procedury zbyt skomplikowane. Dzięki nowym przepisom dopłaty mają być bardziej dostępne, by więcej gospodarstw mogło się zabezpieczyć przed skutkami suszy, przymrozków, gradu czy huraganów.
Kamila Szałaj
