Jak przebiegły święta na ranczu Laszki?

W Wigilię na fanpage‘u Emilii Korolczuk pojawił się świąteczny wpis okraszony pięknymi rodzinnymi zdjęciami całej młodej rodzinki. Uroku dodaje widok małej Laury, która rośnie jak na drożdżach i jest ubrana w piękna sukienkę, która idealnie komponuje się z świątecznymi swetrami rodziców. W tle widać pięknie przystrojoną choinkę.

Świąteczny post Emilii Korolczuk zdobył astronomiczną ilość reakcji, w komentarzach znalazło się także mnóstwo życzeń od fanów i miłośników rolniczki.

Ranczo Laszki ma nowych mieszkańców - Jagnę i dwie owieczki

Zacznijmy może od tego, że jeszcze przed świętami owcza rodzina na Ranczu Laszki się powiększyła i na świat przyszły małe owieczki, które na stałe zasilą stado owiec. Dodatkowo tuż po Bożym narodzeniu rolniczka ogłosiła, że do gospodarstwa zawitał kolejny mieszkaniec Jagna, która jest szczeniakiem owczarka podhalańskiego. Teraz stadko puchatych psich kulek w Laszkach liczy 4 psy. Emilia relacjonuje, że nowa koleżanka została zaakceptowana przez szefową psiej watahy - Lolę. Z kolei Rabi u Pusia wykazują jeszcze zazdrość o nowego psa, ale pewnie niedługo cała czwórka będzie grupą wielkich przyjaciół.

Białe i mroźne święta w Laszkach

Trzeba przyznać, że pogoda większości mieszkańców Polski zrobiła nie lada gratkę - tegoroczne Boże Narodzenie spędziliśmy w prawdziwie zimowej aurze. Pogoda zaoferowała nam krajobraz zimowy niczym z świątecznej pocztówki. Chociaż na te kilka dni nastały ciężkie mrozy, to i tak było magicznie - śnieg się utrzymał, świeciło słońce, a mróz malował piękne wzory na szybach.

Z tego powodu w pierwszy dzień świąt Emilia pochwaliła się wyglądem okna od kurnika, który wygląda niczym dzieło sztuki autorstwa Dziadka Mroza.

Oprac. Natalia Marciniak-Musiał

Zdjęcia: Facebook