Czy Ukraina wyprze Polskę z rynków rolno-spożywczych?Envatoelements
StoryEditorUkraińska żywność

Czy Ukraina wyprze Polskę z rynków rolno-spożywczych?

25.04.2023., 17:00h
Kiedy 19 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, polscy rolnicy zyskali niepowtarzalną szansę na rozwój swoich małych, starodawnych gospodarstw. Krajowe produkty rolne stały się atrakcyjne dla państw członkowskich ze względu na dobrą jakość i niską cenę. Dziś, to ukraińskie rolnictwo może zdominować światowy rynek rolno-spożywczy, choć oferowane przez tamtejszych rolników produkty, niekoniecznie należą do zdrowych.

Polskie rolnictwo po wejściu do UE

Polska wstąpiła do UE 4 maja 2004 r. Od tego czasu w polskim rolnictwie zmieniło się niemalże wszystko. Na początku lat 2000 krajowi rolnicy nie wykorzystywali pełni potencjału rolnictwa. Niskie koszty produkcji sprawiały jednak, że Polska stanowiła konkurencję dla pozostałych państw członkowskich.

Co wpłynęło na rozwój polskiego rolnictwa po wejściu do UE?

Po wejściu Polski do UE nastąpił gwałtowny rozwój branży rolno-spożywczej, na który miały wpływ:

  • okres przedakcesyjny,
  • otwarcie granicy polski dla produktów rolnych i spożywczych,
  • środki finansowe z programu SAPARD,
  • środki finansowe z funduszy członkowskich,
  • dopłaty bezpośrednie.

Pozyskanie powyższych pomocy umożliwiło rozwój drobiarstwa, mleczarstwa i przetwórstwa mlecznego, hodowli bydła mięsnego oraz owoców i warzyw. Umiejętne wykorzystanie wsparcia finansowego i niskie koszty produkcji wyniosły Polskę na szczyt.

Ile wyniósł polski eksport w 2022

Z danych opublikowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa z roku 2022 wynika, że eksport towarów rolno-spożywczych poza granice Polski osiągnął najwyższy w historii poziom 47,6 mld Euro, co daje 223 mld zł i świadczy o wzroście w stosunku do roku poprzedniego o 26,7%. W roku 2004 wartość eksportu stanowiła jedynie 5,2 mld euro. Bilans ten pokazuje, że saldo dodatnie wyniosło 15,5 mld zł, podczas gdy w 2004 było to jedynie 0,8 mld euro.

Polska krok za rolnikami z Zachodu Europy

Choć polskie rolnictwo na przestrzeni lat rozwinęło się w zdumiewający sposób, to proces ten był żmudny i długotrwały. W czasie, gdy polscy rolnicy robili wszystko, by rozwinąć swoje gospodarstwa, rolnicy z zachodniej Europy myśleli już o tym, jak się przebranżowić. Rolnictwo na Zachodzie Europy przeszło wtedy na wyższy poziom, część gospodarstw została zlikwidowana, a część zdecydowała się na stworzenie potężnych gospodarstw. Rolnicy zaczęli się starzeć, gospodarstwa zaczęto likwidować, młodzi ludzie, którzy mogliby zastąpić swoich rodziców w gospodarstwie, decydowali się na podjęcie pracy w firmach na terenie swoich państw i nie wiązali przyszłości z rolnictwem. Polacy natomiast systematycznie powiększali swoje hodowle, kupowali nowe sprzęty i urządzenia, wykorzystując fundusze, które można było pozyskać z UE. Polskie gospodarstwa sprofesjonalizowały się i unowocześniły.

Koncerny spożywcze na polskim rynku

Czas rozwoju polskich gospodarstw i ewolucji w rolnictwie był doskonałą okazją dla światowych koncernów, które stopniowo budowały swoje zakłady i zaplecze surowcowe na terenie kraju. Pomimo tego, że przez prawie 20 lat nie udało się zbudować wielu własnych marek na unijnym rynku, to pośrednicy chętnie wykorzystują nasze surowce i sprzedają produkty pod swoimi markami.

Niskie koszty produkcji w polskim rolnictwie

Po przebytej rewolucji polskie rolnictwo zaczęło charakteryzować się przyzwoitymi standardami produkcji i niskimi kosztami surowców rolnych. Mieszkańcy zachodniej Europy z chęcią kupowali polską żywność dobrej jakości w niskiej cenie, jednak w obliczu napływających produktów rolnych z Ukrainy po cenie jeszcze niższej, choć jakości o wiele gorszej, Polska może znaleźć się na skraju bankructwa.

Ukraina nie należy do UE

Ukraina nie należy do UE, co oznacza, że tamtejsi rolnicy nie są zobowiązani do przestrzegania obowiązujących wszystkie państwa członkowskie norm, a jednak produkty z tego kraju trafiają na europejski rynek i to w niskich cenach. Co więcej, do przepływu ukraińskich produktów rolnych dochodziło już wcześniej, np. w przypadku filetu drobiowego z kością, którą usuwano na Słowacji, a następnie kalibrowano mięso, po czym bezcłowo wysyłano na rynki państw UE.

Sytuacja Ukrainy po wybuchu wojny z Rosją

Przed atakiem zbrojnym Rosji na Ukrainę proces przystępowania polskiego sąsiada zza wschodniej granicy do UE toczył się powoli. Ukraińcy nie chcieli się zgodzić na warunki, które musieliby spełnić, by móc korzystać z unijnych dotacji. Jednak po ataku Rosji na Ukrainę sytuacja zmieniła się, kraje członkowskie wyraziły chęć niesienia pomocy zaatakowanemu państwu, rozpoczął się formalny proces akcesji i zniesiono cła na wszystkie towary w tym żywność. Podjęcie takich działań umożliwiło przeniesienie się zachodnim koncernom do Ukrainy, co stanowi zagrożenie dla polskich rolników. Sytuacja stanie się najbardziej dramatyczna po zakończeniu wojny, ponieważ obecny poziom zbliżenia się Ukrainy do europejskiego rynku i widmo dołączenia jej do wspólnoty mogą doprowadzić do przeniesienia bazy surowcowej z Polski na wschód, a wtedy polscy rolnicy znajdą się w takiej sytuacji, jak ci z Zachodu w 2004, z tą różnicą, że nie będą mieli prawie 20 lat na przebranżowienie. Takie prognozy nie zapowiadają dużych zmian na rynku krajowym, jednak na rynkach zagranicznych konkurencyjność będzie większa. Najgorsza przyszłość czeka branżę drobiarską, gdyż to ona stanowi najmocniejsze ogniwo ukraińskiego rolnictwa.

Ukraina stanie się potęgą na rynku europejskim

Jeśli wojna dobiegnie końca, a Ukraina wejdzie do UE, to jej znaczenie w sektorze rolnictwa będzie wzrastało. Ukraińcy będą stanowili potężną bazę surowcową dla produkcji żywności w UE. Rolnicy z Polskim będą zmuszeni do sprostania narastającej konkurencji, dlatego ważne jest to, by do rozmów pomiędzy stronami postępowania doszło już teraz.

WIR apeluje o rekompensaty dla rolników

Zarząd Wielkopolskiej Izby Rolnej w swoim stanowisku z dnia 19 kwietnia 2023 r. zaapelował o stworzenie mechanizmów finansowych, dzięki którym zostaną zrekompensowane straty poniesione przez rolników w wyniku rozwoju ukraińskiego rolnictwa. Zdaniem przedstawicieli rolników konieczne jest podjęcie długofalowych działań, by zapobiec drastycznym zmianom w polskim rolnictwie. Może dojść do sytuacji, że na rynku pozostaną wyłącznie duże, przemysłowe gospodarstwa i małe, utrzymujące się częściowo z funduszy socjalnych. Ta sytuacja będzie najgorsza dla gospodarstw średniej wielkości i tych nieco większych, które mogą mieć problem z utrzymaniem się na rynku. WIR zaapelował również o wprowadzeni zmian w nowej Wspólnej Polityce Rolnej w filarze II, która dotyczyła wsparcia procesów rozwojowych i inwestycyjnych. Konieczne jest również rozpoczęcie działań przez branżę spożywczą, która powinna dążyć do zbudowania krajowych marek produktów powstałych z polskiej żywności na rynkach zewnętrznych, gdyż niemożliwe będzie konkurowanie niską ceną.

Oprac. Justyna Czupryniak

Źródło: WIR

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 07:28