Bydło w Niemczech coraz droższe. A jakie są ceny bydła w Polsce?

Ceny bydła w Niemczech rosną kolejny tydzień z rzędu. A ile w Polsce ubojnie płacą za byki, krowy i jałówki? Sprawdź w naszej cotygodniowej SONDZIE!

Ceny bydła bez zmian

Rynek żywca wołowego w Polsce pozostaje stabilny. Wszystkie monitorowane przez nas ubojnie pozostawiły cenniki na niezmienionych poziomach. Średnio w Polsce za byka w klasie R otrzymamy w tym tygodniu ok. 20 zł/kg. Za wagę żywąbyków zakłady płacą natomiast ok. 11 zł/kg, a za krowy - 8 zł/kg. Natomiast w rozliczeniu poubojowym w kl. R ceny jałówek dochodzą do 20,40 zł/kg.

Aktualne CENY SKUPU BYDŁA znajdziesz pod artykułem.

Z kolei z danych MRiRW i KOWR wynika, że w drugim tygodniu maja br. na rynku krajowym cena żywca wołowego uległa dalszemu niewielkiemu obniżeniu. Bydło rzeźne skupowano średnio po 9,89 zł/kg, o 2 gr/kg taniej niż tydzień wcześniej i o 1 proc. taniej niż przed miesiącem. Cena tego żywca była o 9,5 proc. niższa niż przed rokiem. W dniach 6 – 12.05.2024 r. za byki 12-24 miesiące płacono średnio 10,78 zł/kg, za krowy 8,22 zł/kg, a za jałówki 10,42 zł/kg. Natomiast za byki w klasie R płacono 20,77 zł/kg, za krowy w klasie R 18,24 zł/kg, a za jałówki 20,82 zł/kg.

W Niemczech bydło cały czas drożeje

Natomiast w Niemczech ponownie rosną ceny krów i jałówek, a także byków. - Podaż bydła rzeźnego jest ograniczona lub bardzo mała. W rezultacie ceny wciąż rosną - tłumaczy Stowarzyszenie Producentów Żywca i Mięsa (VEZG).

Obecnie niemieccy farmerzy dostają za klasę R byków 4,75-5,00 euro/kg. Natomiast ceny jałówek wynoszą 4,60 euro/kg, a krów 4,05-4,40 euro/kg. Zdaniem analityków rynkowych podaż krów prawdopodobnie dalej będzie niewystarczająca, ponieważ gospodarstwa mleczne ograniczają ubój zwierząt o tej porze roku.

Produkcja wołowiny w UE systematycznie spada

Z najnowszego raportu KE wynika, że produkcja wołowiny w UE spadła w 2023 r. o 3,9 proc. Największy spadek odnotowały Włochy o 17 proc., Hiszpania o 5 proc., Polska o 4,8 proc., Francja o 4,4 proc. i Irlandia o 3,5 proc.

- Liczba krów mamek w UE spadła czwarty rok z rzędu o kolejne 160 tys. sztuk (-1,6 proc.). Krowy mleczne zanotowały spadek o 344 tys. sztuk (-1,7 proc.). Zmniejszyła się także liczba bydła przeznaczonego na ubój w wieku od 1 do 2 lat i powyżej 2 lat - czytamy w raporcie KE. KE prognozuje też, że produkcja wołowiny w UE w 2024 r. spadnie o 2,3 proc., co może wpłynąć na wzrost cen bydła. Z kolei w Polsce impuls do wzrostu cen może dać eksport do Chin. Nasz pierwszy zakład mięsny przeszedł już pozytywnie chiński system rejestracji.