Globalna produkcja pasz w 2024 roku rośnie mimo kryzysów
Dane opublikowane przez firmę Alltech w najnowszym raporcie "Agri-Food Outlook" wskazują na wyraźną odporność sektora, który, jak się okazuje, potrafi funkcjonować skutecznie nawet w środowisku wysokiego ryzyka i niepewności.
Według raportu, w 2024 roku światowa produkcja pasz osiągnęła poziom 1,396 mld ton, co stanowi wzrost o 1,2% względem roku poprzedniego, gdy wyniosła 1,380 miliarda ton. Wynik ten może nie wydawać się spektakularny w skali procentowej, jednak w ujęciu absolutnym oznacza to znaczące zwiększenie wolumenu produkcji w warunkach wyjątkowo trudnych i niestabilnych.
Wielcy gracze dominują światowy rynek pasz
Badanie przeprowadzone w 142 krajach ujawniło, że koncentracja produkcji wciąż pozostaje wysoka. Cztery największe kraje – Chiny, Stany Zjednoczone, Brazylia i Indie – odpowiadają dziś za ponad połowę światowej produkcji pasz, generując łącznie aż 52% globalnego wolumenu.
Uwzględniając kolejnych sześciu największych producentów – Meksyk, Rosję, Hiszpanię, Wietnam, Turcję i Japonię – dziesiątka liderów odpowiada już za blisko dwie trzecie całkowitej produkcji, co potwierdza, że rynek paszowy pozostaje wysoce skoncentrowany i zdominowany przez największe gospodarki.
Pasze dla bydła mlecznego na fali – wzrost produkcji o 3,2%
Warto zwrócić uwagę na jeden z najbardziej dynamicznych segmentów w tej branży – produkcję pasz dla sektora mleczarskiego. W 2024 roku odnotowano w tym obszarze wzrost o 3,2%, co przełożyło się na 165,5 mln ton.
Wzrost ten był możliwy dzięki splotowi kilku sprzyjających czynników. Po pierwsze, korzystne ceny mleka skłaniały rolników do zwiększenia skali działalności oraz inwestycji w wydajniejsze systemy żywienia bydła. Po drugie, obserwuje się przyspieszone tempo przechodzenia od ekstensywnych do bardziej intensywnych metod produkcji mleka, zwłaszcza w krajach rozwijających się. Po trzecie, nieprzerwane zapotrzebowanie ze strony konsumentów, zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych, tworzy silny impuls popytowy, który motywuje producentów do zwiększania podaży.
Czytaj więcej: Polskie mleczarstwo jest na pierwszej linii strzału
Azja i Ameryka Łacińska liderami wzrostów
Geograficznie największe wzrosty produkcji pasz dla bydła mlecznego zarejestrowano w regionach Azji i Pacyfiku, Europie, Afryce oraz Ameryce Łacińskiej. Natomiast w Stanach Zjednoczonych dynamika była stosunkowo niewielka, co można przypisać wysokiemu stopniowi nasycenia rynku i stabilnej strukturze produkcji.
Interesującym przypadkiem jest Oceania, gdzie tradycyjny model oparty na naturalnych pastwiskach ogranicza potrzebę stosowania intensywnych systemów paszowych. W efekcie tego, region ten zanotował niewielki spadek tonażu paszy, co kontrastuje z trendami obserwowanymi na innych kontynentach.
Technologia i modernizacja napędzają sektor mleczarski
Firma Alltech, będąca autorem raportu, podkreśla, że sektor mleczarski posiada nadal ogromny potencjał wzrostu. Modernizacja infrastruktury produkcyjnej, wdrażanie zaawansowanych technologii żywieniowych oraz dążenie do wyższej efektywności to elementy, które napędzają transformację sektora i pozwalają oczekiwać dalszych zwyżek w najbliższych latach.
Spadek cen mleka zagrożeniem dla dalszego rozwoju
Jednakże raport nie pomija też zagrożeń. Eksperci wskazują, że jednym z potencjalnych czynników ograniczających przyszłe zyski może być presja na obniżenie cen skupu mleka, szczególnie widoczna w Chinach. Jeśli trend ten się utrzyma, może dojść do zahamowania tempa inwestycji i ograniczenia ekspansji, zwłaszcza wśród mniejszych i średnich gospodarstw.
Jarosław Malczewski
