Brazylia, będąca największą gospodarką Mercosur jest, a w przyszłości może być, w jeszcze większym stopniu ważnym dla UE importerem nabiałuCanva
StoryEditorAnalizy rynkowe

Mercosur kontra Europa: kto zyska na handlu mlekiem?

28.09.2025., 13:00h

Mleczarstwo jest podnoszone jako przykład branży, która skorzysta na podpisaniu umowy pomiędzy Unią Europejską a państwami Mercosur (Argentyna, Brazylia, Urugwaj, Paragwaj). Teoretycznie może się tak zdarzyć, jednak będzie to zależeć przede wszystkim od sytuacji państw Ameryki Południowej zrzeszonych w tym bloku. W rzeczywistości może stać się wręcz odwrotnie.

Brazylia – mleczny gigant Ameryki Południowej

Rynek mleka w czterech krajach Mercosur to cztery kompletnie inne od siebie modele. Brazylia jest największym producentem mleka w bloku i jednocześnie jednym z największych w ujęciu globalnym. Według brazylijskiego urzędu statystycznego IBGE, kraj wyprodukował w ostatnim roku 35,4 mld litrów mleka. Było to więcej o 2,4% w odniesieniu do roku ubiegłego. Skala jest imponująca, ale kiedy spojrzy się na rozdrobnioną strukturę obraz przestaje być tak imponujący. Brazylijska produkcja mleka to setki tysięcy gospodarstw i duże zróżnicowanie regionalne. Pomimo rosnącej produkcji, Brazylii od lat zdarza się bywać importerem netto produktów mleczarskich.

Argentyna – eksport serów i proszków mlecznych pod presją inflacji

Argentyna jest krajem o profilu, który można nazwać przemysłowym. Występuje w niej mniejsza liczba gospodarstw, osiągana jest wyższa wydajność, a duży nacisk kładzie się na produkty takie jak mleko w proszku oraz sery. Roczna produkcja mleka sięgnęła tam w ostatnim roku 11,3 mld litrów, a wynik ten jednak charakteryzuje się ujemną dynamiką (2%) ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Argentyńskie mleczarnie jednak od lat eksportują proszki mleczne, sery i serwatkę. Najistotniejszą bolączką tamtejszej branży jest rynek wewnętrzny, który wykazuje dużą wrażliwość na rozchwianą inflację oraz kurs peso.

Urugwaj – mały rynek, wielki eksporter mleka

Specyficznym państwem w odniesieniu do poprzednich jest Urugwaj. To mały, ale wyjątkowo nastawiony na eksport rynek, który oparty jest na licznych pastwiskach i wysokiej wydajności bydła. Roczna produkcja mleka w ostatnich latach oscyluje tam w przedziale 2,3–2,4 mld litrów.

Relacje Mercosur z Unią Europejską – czy czeka nas przełom?

Jakie wobec tego są obecne i możliwe w przyszłości powiązania pomiędzy Mercosur a Unią Europejską w odniesieniu do producentów mleka zlokalizowanych na przeciwnych sobie kontynentach? Dla Urugwaju najistotniejszymi są rynki Brazylii (ok. 36% wolumenu eksportu) i Algierii (ok. 26%). Kraje unijne pozostają tu powiedzmy ewentualnym trzecim koszykiem. Argentyna dla unijnego przemysłu mleczarskiego to znaczący rynek serów i proszków, przy czym zdolność eksportowa zależy wręcz w ekstremalnym stopniu od kursu tamtejszej waluty i polityki krajowej.

Brazylia – potencjalny importer unijnych produktów mlecznych

Brazylia, będąca największą gospodarką Mercosur jest, a w przyszłości może być, w jeszcze większym stopniu ważnym dla UE importerem nabiału. Szczególnie dotyczy to produktów niszowych, jak odżywki dla dzieci już dziś ściągane masowo zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i Unii Europejskiej. Poza wspomnianymi niszami i produktami premium (sery długodojrzewające) europejskie mleczarstwo raczej nie zabłyśnie w porównaniu do innych działów produkcji rolno-spożywczej czy przemysłu.

Paragwaj – niewielkie znaczenie dla rynku unijnego

W odniesieniu do Paragwaju relacje z UE są niewielkie. Jego eksport skupia się na regionie, zaś wejście w życie umowy UE-Mercosur mogłoby jedynie w dłuższej perspektywie przyciągnąć inwestycje w przetwórstwo, czy podwyższyć obecne standardy jakości.

Atuty Mercosur – tanie pasze i elastyczność eksportowa

Trudno jednak krajom Mercosur odmówić licznych przewag. Skupiają się one głównie w obszarze kluczowych kosztów (pastwiska, klimat) oraz dostęp do tanich pasz, co sprzyja konkurencyjnym cenom mleka w proszku na światowym rynku oraz nieporównywalnej elastyczności eksportowej. Szczególnie dotyczy to Urugwaju i Argentyny. Jednocześnie wadą jest zmienność pogodowa (susze, La Nina, El Nino), co niejednokrotnie silnie odbija się na podaży surowca i osiąganych marżach.

Polska w grze o rynek Mercosur

Gdzie w tym wszystkim jest miejsce Polski jako jednego z liderów unijnego mleczarstwa, którego wartość eksportu produktów mlecznych rośnie (w I poł. 2025 r. ok. 2,1 mld EUR, +14% r/r). Główna jednak część sprzedaży poza granice trafia do krajów UE (ok. 70%). Obecne relacje handlowe z Mercosur są niewielkie wolumenowo i chociaż Polska ma uzgodnione świadectwa weterynaryjne na eksport nabiału do Argentyny i Brazylii, a jednocześnie notowała dodatnie saldo w wymianie z krajami bloku, to wynika ono przede wszystkich z niskiego wolumenu bazowego. Ewentualne wejście w życie umowy UE-Mercosur owszem może przynieść polskim mleczarniom pewne powiedzmy selektywne szanse w odniesieniu do na przykład serów dojrzewających, czy proszków mlecznych, ale równocześnie rodzi jednak większe obawy sektora o wzrost i tak już dużej presji konkurencyjnej.

Artur Puławski

image
komentarz naczelnego

Rząd odkupi od rolników zboże, mleko i mięso do rezerw wojskowych?

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 20:09