
Global Dairy Trade: indeks rośnie, ale spada sprzedaż
Ostatnia aukcja na Global Dairy Trade, przeprowadzona 15 kwietnia, zakończyła się wzrostem indeksu cen o 1,6%, co oznacza drugi z rzędu pozytywny wynik. Tym samym indeks osiągnął poziom 1285 punktów – najwyższy od połowy 2022 roku. Mimo oczywistego cenowego optymizmu, kolejne aukcje wskazują również na systematyczny spadek wolumenu sprzedaży. Tym razem sprzedano 16,72 tys. ton produktów mleczarskich – o ponad 5% mniej niż poprzednio.
Laktoza i mozzarella zaskoczyły. Który produkt zyskał najwięcej?
Największym wygranym ostatniej aukcji okazała się laktoza, której cena wzrosła aż o 22%, osiągając poziom 1376 dolarów/t za tonę. Imponujący był również wzrost ceny mozzarelli – 5,4%, do poziomu 4763 dolarów/t. Mozzarella odrobiła tym samym straty z poprzedniego wydarzenia, gdzie zanotowano 4-procentowy spadek.
Również pełne mleko w proszku (PMP), kluczowy produkt referencyjny dla Fonterry, podrożało o 2,8% do 4171 dolarów/t. Bezwodny tłuszcz mleczny zwiększył swoją wartość o 2,1%, a masło podrożało o 1,5%, do 7679 dolarów/t, utrzymując się na rekordowych poziomach, znacznie powyżej pięcioletniej średniej wynoszącej około 5000 dolarów/t.
Nie wszystkie produkty zyskały. Cheddar i OMP ze spadkami
Nie wszystkie produkty odnotowały wzrosty. Po trzech aukcjach z rzędu na plusie, cheddar potaniał o 1,8%, osiągając poziom 4923 dolarów/t. Z kolei odtłuszczone mleko w proszku (OMP), które na poprzedniej aukcji zyskało aż 5,9%, tym razem straciło 2,3%, spadając do 2795 dolarów/t.
Chiński popyt i globalna podaż – co napędza aktualne ceny mleka?
Eksperci wskazują, że wzrost cen to efekt na nowo rosnącego popytu z Chin, szczególnie na pełne mleko w proszku, bezwodny tłuszcz mleczny, masło oraz cheddar. Analityczka rynkowa NZX, Rosalind Crickett, podkreśla, że w pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku produkcja mleka surowego w Chinach spadła o 8,3%, co przełożyło się na ograniczenie produkcji wyrobów mleczarskich o 6,3%. To z kolei wymusiło większy import i zwiększoną aktywność zakupową na GDT, głównie z kierunku Azji Północnej.
Z drugiej strony, globalna podaż mleka pozostaje ograniczona – zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych i Europie. W połączeniu z napięciami handlowymi, niepewnością geopolityczną oraz nowymi zagrożeniami, jak chociażby rozprzestrzenianie się w Europie pryszczycy, czynniki te mogą jeszcze długo kształtować nastroje na rynku.
Sezon w Nowej Zelandii dobiega końca
Do końca sezonu mleczarskiego w Nowej Zelandii pozostały już tylko dwie aukcje GDT. Wyniki kolejnych mogą mieć znaczący wpływ na ostateczne ceny mleka wypłacane farmerom w Nowej Zelandii oraz kierunek zmian na globalnym rynku mleka.
Kamila Dłużewicz