Ceny rolnicze

Rzepak runął nawet o 200 zł, pszenica też dołuje. Jakie są aktualne ceny zbóż i rzepaku w Polsce?

Zboża i rzepak nadal bardzo mocno tanieją, zarówno w Polsce, jak i na giełdzie Matif. Wszystkie monitorowane przez nas podmioty skupujące znacząco obniżyły cenniki. Zdaniem ekspertów na razie nie ma co liczyć na wzrost stawek. Jakie są aktualne ceny zbóż i rzepaku w Polsce? Sprawdź w naszej cotygodniowej SONDZIE pod artykułem!

Ceny pszenicy na Matifie nadal spadają

Za nami tydzień dużych przecen kontraktów pszenicy na giełdzie Matif. Ostatecznie w piątek 2 grudnia notowania w kontrakcie grudniowym 2022 wyniosły 320,50 euro/t i były o 6,25 euro niższe niż tydzień wcześniej. Z kolei w kontrakcie marcowym 2023 r. spadły o 10,75 euro/t i wyniosły 307,75 euro/t. Natomiast dziś, 5 grudnia, pszenica (cena grudniowa) nadal tanieje. Jej cena wynosi 313,25 euro/t i jest w tej chwili najtańsza od marca 2022 roku.

Wyraźnie widać też, że zwiększa się różnica cen najbliższych kontraktów na Matif.

- Jeszcze kilka tygodni wcześniej ceny były na bardzo zbliżonych poziomach, obecnie różnica zwiększyła się. To m.in. odpowiedź na poprawę perspektywy dostępności zbóż na rynkach międzynarodowych - wyjaśniają eksperci banku ING.

Za spadki cen na giełdzie Matif odpowiada przede wszystkim rosnąca podaż kanadyjskiej i australijskiej pszenicy oraz ziarna z basenu Morza Czarnego (Ukraina, Rosja).

- Do spadków przyczynia się też oczekiwany spadek światowego spożycia ze względu na inflację (wysokie ceny) i spowolnienie gospodarcze. Na mniejszy popyt na towary rolne ma również wpływ polityka "zero covid" stosowana przez Chiny - wyjaśnia Andrzej Bąk z e-WGT.

W Polsce ceny zbóż spadły z hukiem

Niestety, w Polsce też obserwujemy duży spadek cen zbóż. Wszystkie monitorowane przez nas podmioty skupujące obniżyły cenniki. Z naszej sondy wynika, że przez tydzień pszenica konsumpcyjna i paszowa potaniała średnio o 50 zł, ale są punkty, które obniżyły stawki nawet o 70 zł/t.

Warto zauważyć, że z wyliczeń resortu rolnictwa wynika, iż w październiku 2022 r. krajowa średnia miesięczna cena netto pszenicy konsumpcyjnej wyniosła 1590 zł/t. Natomiast obecnie stawki są w przedziale 1380-1530 zł/t.

Analitycy nie wykluczają dalszych spadków cen zbóż w Polsce

Zdaniem analityków banku ING, po rekordowych zbiorach pszenicy i dobrych zbiorach w regionie presja na ceny pszenicy w kraju będzie odczuwalna.

- Zwiększenie eksportu pszenicy pozwoliłby na złagodzeniu presji cenowej jednak pozostają kwestie logistyczne portów oraz wysokie koszty transportu, które będą znacznie ograniczać opłacalność dostaw z dalszych regionów Polski. W pierwszym kwartale obecnego sezonu eksport był na znacznie lepszym poziomie niż w kilku ostatnich sezonach. Jednak czy uda się utrzymać taką dynamikę w kolejnych miesiącach? - zastanawiają się eksperci ING w najnowszym raporcie rynkowym.

Kukurydza mokra zaliczyła ostry zjazd cenowy. Rolnicy liczą potężne straty

W bardzo trudnej sytuacji są także producenci kukurydzy, która mocno potaniała w związku z dużym napływem ukraińskich zbóż do Polski. Przeceny są najbardziej odczuwalne zwłaszcza na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Obecnie ceny skupu kukurydzy mokrej wynoszą tam ok. 550-650 zł/t. To o ok. 250-300 zł mniej niż jeszcze dwa tygodnie temu. Ale wielu rolników skarży się, że nie ma gdzie sprzedać swojego ziarna.

- Na Podlasiu, Warmii i Mazurach stoją jeszcze tysiące hektarów kukurydzy przysypane śniegiem. Martwi nas jednak polityka naszego rządu i ministerstwa. Kukurydza, rzepak i pszenica z Ukrainy napływa w ogromnych ilościach do firm paszowych, do firm handlowych. Przez to że te firmy mają zasypane magazyny, my mamy problem ze sprzedażą naszego ziarna – podkreśla w filmie opublikowanym przez AgroUnię Dariusz Ciochanowski, rolnik z Podlasia. I wylicza, że przez spadek cen ma stratę 300 tys. zł!

Również Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich ocenia, że za niskie ceny kukurydzy odpowiadają wielkie firmy paszowe.

- Powiem wprost: winę za niskie ceny kukurydzy ponoszą duże firmy paszowe i wielkie fermy produkujące mięso drobiowe i wieprzowe, często powiązane z kapitałem zagranicznym. Obkupiły się ukraińskim zbożem paszowym i nie chcą kupować od polskich rolników – zaznaczył w rozmowie z nami były minister rolnictwa. Cały wywiad obejrzysz TUTAJ.

Jednak jak tłumaczy Mirosław Marciniak z Infograin, to nie jedyna przyczyna spadków, ponieważ solidne przeceny obserwowane są także na rynkach światowych. W ocenie eksperta obniżki są wypadkową nadmiernego importu i korekty cen na rynkach światowych.

Olbrzymi spadek cen rzepaku na Matifie. W miesiąc notowania obniżyły się o 100 euro!

Największy spadek na Matifie zaliczył rzepak. W piątek 2 grudnia kontrakty lutowe były wyceniane na 566,75 euro/t, czyli w ciągu tygodnia spadły o ponad 23 euro/t. A od początku listopada są niższe o prawie 100 euro/t! To oznacza, że rzepak jest najtańszy od września 2021 roku.

Wpływ na te przeceny miał spadek cen innych surowców oleistych, w tym kanadyjskiej canoli, a także światowych cen oleju sojowego i soi.

Nie bez znaczenia były także propozycje Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska dotyczące mniejszego niż spodziewał się rynek wykorzystania bioetanolu i biodiesla.

Natomiast dziś, 5 grudnia, notowania lutowe są trochę wyższe i wynoszą 567,75 euro/t... To wynik m.in. zwiększonego importu rzepaku i taniejącej ropy naftowej.

W kraju ceny rzepaku, w ślad za światowymi trendami też lecą w dół. Podmioty skupujące płacą obecnie ok. 2600 zł/t. A jeszcze w żniwa cenniki oscylowały wokół 3300 zł/t. Warto też zauważyć, że według MRiRW pod koniec listopada rzepak był tańszy niż rok temu. 28 listopada 2021 roku był skupowany średnio po 3177 zł/t.