StoryEditorWiadomości rolnicze

Czy i kiedy spadną ceny nawozów? Grupa Azoty wyjaśnia

30.01.2023., 07:01h
Gaz jest najtańszy od wiosny 2021 roku, a mimo to w Polsce nawozy nadal są bardzo drogie. Zapytaliśmy więc największego producenta - Grupę Azoty, czy i kiedy obniży ceny nawozów. Co odpowiedziała spółka?

Gaz tanieje, ale w Polsce ceny nawozów nadal wysokie

Zbliża się termin wiosennej aplikacji azotu, ale wielu rolników w oczekiwaniu na spadek cen jeszcze nie zakupiło nawozów. Mieli nadzieję, że obniżki u dystrybutorów pojawią się już w styczniu. I choć lokalnie część sprzedawców opuściła ceny, to największy producent nawozów w Polsce - Grupa Azoty, nadal utrzymuje grudniowy cennik, w którym Pulan kosztuje 3675 zł/t, RSM 32% – 3420 zł/t, a Saletrzak 27 - 3460 zł/t netto.

Tymczasem najważniejszy czynnik kosztowy nawozów, czyli gaz, tanieje niemal nieprzerwanie od grudnia 2022 roku. Obecnie jest najtańszy od wiosny 2021 roku. Na holenderskiej giełdzie jego notowania obniżyły się poniżej granicy 60 euro za MWh. Warto przypomnieć, że w dniu wybuchu wojny kosztował 128 euro za MWh, a w szczytowym momencie, w sierpniu 2022 roku - 350 euro za MWh. 

Minister rolnictwa: korekty cen nawozów w dół będą na pewno 

W związku z taniejącym gazem oraz wzrostem produkcji i mocy wytwórczych w krajach o niższych kosztach energii, rynek spodziewał się znacznych obniżek cen nawozów. Sam minister rolnictwa Henryk Kowalczyk podczas styczniowej debaty o stanie rolnictwa, przyznał, że ceny nawozów spadną.

- Nie zadeklaruję teraz w sposób precyzyjny obniżek cen nawozów, ale korekty cen nawozów w dół będą na pewno – poinformował minister rolnictwa.

Mało tego, Rolnicza Solidarność, która 10 stycznia spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem Kowalczykiem otrzymała zapewnienie, że w styczniu ceny nawozów spadną do ok. 2000-2500 zł/t. 

Zresztą w innych krajach Europy i na świecie nawozy mocno tanieją. Na przykład obecnie Niemcy za saletrzak płacą ok. 585 euro/t (2750 zł/t). A jeszcze we wrześniu ceny sięgały 880 euro/t.

Polscy rolnicy też oczekiwali, że skoro przy rosnących cenach gazu producent od razu podniósł cenę nawozów, to teraz powinien ją równie szybko obniżyć. 

Zapytaliśmy więc Grupę Azoty kiedy obniży ceny nawozów i czemu przy obecnych cenach gazu (57 euro za MWh) saletra amonowa 34,4% N kosztuje 3675 zł/t, a rok temu, gdy gaz oscylował wokół 90 euro, ta sama saletra amonowa 34,4% N kosztowała 2805 zł/t. 

Grupa Azoty: na wzrost kosztów produkcji wpływa nie tylko cena gazu, ale prądu i węgla

W odpowiedzi Grupa Azoty poinformowała nas, że ceny oferowanych produktów kształtowane są na podstawie bieżących analiz i szczegółowych kalkulacji m.in. całkowitych kosztów produkcji, które nadal podlegają dużym wahaniom rynkowym.

- Na koszty produkcji nawozów mają aktualnie duży wpływ - poza zmienną ceną gazu - również inne czynniki m.in. znaczące wzrosty r/r ceny energii elektrycznej, węgla, fosforytów i soli potasowej - informuje Monika Darnobyt, rzecznik prasowy Grupy Azoty.

Grupa Azoty zaznacza też, że pomimo bardzo dużej zmienności rynkowej, nadal kontynuuje swoją produkcję tak, aby nawozy były dostępne w momencie rozpoczęcia aplikacji, która obecnie jeszcze nie jest możliwa (projekt nowelizacji programu azotanowego przewiduje, że rolnicy będą mogli wjechać z azotem w pole od 1 lutego).

- Jednocześnie wielu innych producentów europejskich ponownie zatrzymało swoją produkcję lub znacznie ją ograniczyło - informuje Monika Darnobyt.

Grupa Azoty przedstawi nowy cennik na początku lutego

 Koncern wyjaśnia nam też, że na bieżąco reaguje na zmieniające się warunki rynkowe i po spadku cen gazu w październiku ubiegłego roku "przywróciła produkcję, znacząco obniżając przy tym ceny oferowanych nawozów".
 
Jeśli zaś chodzi o zbliżający się termin wiosennego podania azotu, Grupa Azoty uspokaja rolników, zapewniając, że nowy cennik będzie uwzględniał niższe ceny gazu.

- W pierwszym tygodniu lutego, przed rozpoczęciem sezonu aplikacyjnego, Grupa Azoty przedstawi nową ofertę nawozową, uwzględniającą aktualną sytuację na rynku surowców - informuje nas Monika Darnobyt.

Do Polski przyjeżdżają tańsze nawozy z Rosji i Białorusi

Grupa Azoty zauważa też, że co roku w trakcie sezonu nawozowego pojawiają się na wolnym rynku w UE, różne „tańsze” oferty nawozów z wielu stron świata, w tym - pomimo wojny i nałożonych na agresorów sankcji - również nadal z Rosji i Białorusi, a także z Bliskiego Wschodu.  Spółka nie komentuje jakości i efektywności w produkcji rolnej tych „konkurencyjnych” i często niemożliwych do weryfikacji przed zakupem ofert z innych krajów.
 
- Warto przy tym dodać, że koszty energii, surowców, pracy i opłaty środowiskowe na tamtych rynkach produkcyjnych są znacząco niższe od poziomów obowiązujących w Unii Europejskiej. A porównując oferty należy również zauważyć, że cenniki publikowane przez autoryzowanych dystrybutorów Grupy Azoty zawierają koszt transportu do klienta - wyjaśnia Monika Darnobyt.

Kamila Szałaj, fot. D. Kolasińska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 15:37